Reklama

"8 rzeczy, których nie wiecie o facetach": Uroczysta premiera filmu

W warszawskim kinie Helios odbyła się uroczysta premiera filmu "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach" w reżyserii Sylwestra Jakimowa, czyli kontynuacji kinowego hitu "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach", który przyciągnął przed ekrany ponad milion widzów. O pięć lat starsi, ale niekoniecznie dojrzalsi faceci znowu ruszają do akcji! Siła przyjaźni, chwile wzruszenia i szalone przygody uwielbianych przez widzów bohaterów. Jak potoczyły się ich losy? Co nastąpiło po przysłowiowym "żyli długo i szczęśliwie"?

Uroczysta premiera "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach"

W kolejnej odsłonie komedii o męskich "słabościach" Ricky (Zbigniew Zamachowski) walczy z twórczym kryzysem, Jarosław (Piotr Głowacki) z atakami paniki, Filip szaleje na giełdzie, Stefan (Leszek Lichota) próbuje zapanować nad złością, a Kordian (Maciej Zakościelny) poskładać złamane serce. Tylko Tomek (Mikołaj Roznerski), jako jedyny z przyjaciół, nadal odważnie spełnia marzenia. I w końcu wpada przez to w kłopoty. W wir szaleństw facetów, poza znanymi z poprzedniej części Basią (Alicja Bachleda-Curuś) i Zosią (Joanna Jarmołowicz), wciągnięta zostanie również zupełnie nowa bohaterka - tajemnicza Pestka (Karolina Bruchnicka).

Reklama

"Przyjemnie jest wrócić na plan tego filmu i spotkać się z bohaterami, których bardzo lubię. To była niezwykle sympatyczna przygoda. Film jest pełen humoru i wzruszeń, jednak parę kwestii jest poważnych, nie wszystko jest komedią. Na pewno jest rozrywkowy, ale również wiele kobiet i mężczyzn odnajdzie w nim siebie, więc będzie też sentymentalnie i nostalgicznie" - mówi Alicja Bachleda-Curuś, czyli filmowa Basia.

"Pestka jest młodą dziewczyną, ale hardą. Dziewczyną, która lubi stawiać na swoim, żyje na własnych zasadach. Jest dojrzała, zaradna, ale również bardzo wrażliwa i skryta, chociaż od razu nie daje tego po sobie poznać. Do tego uwielbia śpiewać i jest ironiczna, więc bardzo mi ta postać odpowiada. "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach" to film zabawny, ale momentami też poruszający. Każdy przefiltruje go przez siebie. Wydaje mi się, że historia jest uniwersalna i widzowie, którzy wybiorą się do kina, uszczkną sobie taki punkcik, o którym pomyślą: "a, to moje życie, to widziałem, to przeżyłem" - mówi Karolina Bruchnicka, filmowa Pestka.

"Tytuł filmu nie jest tytułem wprost, ponieważ nie jest to opowieść tylko o facetach, ale również o ich kobietach. Ogólnie o pozycji współczesnego mężczyzny w dzisiejszym świecie. O tym, jakie kobiety nas otaczają, że są silne, wskazują drogę. Ale my - faceci - tacy jesteśmy, że jak już się nam raz pokaże, to idziemy, jak lokomotywa, po prostu potrzebujemy takiej zaczepki" - mówi Mikołaj Roznerski. 

Kontynuacja kinowego hitu

Po ogromnym sukcesie pierwszej części filmu  - "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach", na planie ponownie spotkali się: Alicja Bachleda-Curuś, Mikołaj Roznerski, Zbigniew Zamachowski, Maciej Zakościelny, Piotr Głowacki oraz Leszek Lichota. Do obsady dołączyły Karolina Bruchnicka, Katarzyna Skrzynecka oraz Joanna Jarmołowicz.  

Pierwszą część serii, "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach", obejrzało w kinie 1,1 mln widzów, podczas pierwszej emisji telewizyjnej - 3,2 mln. Produkcja królowała również w serwisach VOD i na platformach streamingowych w Polsce.  

"8 rzeczy, których nie wiecie o facetach" wyreżyserował Sylwester Jakimow. Za scenariusz odpowiadali Alina Puchała, Adam Musielski i inni. Komedia to produkcja MTL Maxfilm. Film został dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Film trafi na ekrany polskich kin 28 stycznia.

Zobacz też:

Nie żyje Kathryn Kates. Gwiazda serialu "Seinfeld" miała 73 lata 

Charlotte Gainsbourg: Muza von Triera 

Ewa Gawryluk: Nie tylko "Na Wspólnej"


AKPA/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 8 rzeczy których nie wiecie o facetach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy