"Zadra" to utalentowana dziewczyna z blokowiska, która walczy o uznanie na rapowej scenie. Choć wydaje się być zwykłą nastolatką, przed mikrofonem zyskuje niesamowitą energię i charyzmę, dzięki którym może porwać tłumy. Jednak w środowisku pełnym testosteronu ciężko o miejsce dla takich, jak ona. "Zadra" walczy o marzenia, ale przede wszystkim o lepsze jutro dla swojej rodziny. Mimo to, muzyka nie jest wszystkim, bo na życie głównej bohaterki kluczowy wpływ będzie miała miłość.
Grzegorz Mołda, reżyser "Zadry" ma powody do satysfakcji. Kilka lat temu na festiwalu w Cannes pokazywał swój krótki film, "Koniec widzenia", w zeszłym roku na festiwalu w Gdyni pokazał aż dwa tytuły: "Matecznik" w konkursie mikrobudżetów, oraz "Zadrę" w programie głównym. Coś czuję, że zostanie z nami na dłużej.
Czytaj więcej