Xiu (Gong Li) jest kobietą doświadczoną i niezależną. Poznaje nieśmiałego i zamkniętego w sobie poetę Chena Chinga (Tony Leung Ka - Fai). Relacje tej pary są skomplikowane. Kiedy kobieta będzie próbowała dotrzeć ich do sedna, odkryje prawdziwą, sięgające poza granice czasu i odległości historię miłosną.
Zanim Chen Ching zacznie romans z Xiu, w sali tanecznej w Yunnan spotyka malarkę porcelany Zhou Yu (również Gong Li). Oczarowany jej wyjątkową urodą, Chen Ching daje jej jeden ze swych wierszy i wraca do domu w odległym mieście Chongyang, gdzie pracuje jako bibliotekarz. Jest zaskoczony kiedy kilka dni później, kobieta zapuka do jego drzwi. Zakochują się w sobie natychmiast.
Mieszkają w dwóch odległych miastach, jednak Zhou Yu dwa razy w tygodni jeździ szmat drogi pociągiem, by zobaczyć się z Chenem Chingiem. Za każdym razem on czeka na nią na dworcu z kwiatami, a potem idą do jego małego mieszkania. Uprawiają seks podsycany pełną namiętności poezją Chena. Pewnego dnia, po opublikowaniu wierszy Chena w jednej z gazet, poeta pyta kochankę „Kochasz mnie czy tylko moją poezję?” Zhou Yu odpowiada „Jestem więźniem poety”. Jej obsesja Chenem Chingiem i jego poezją prowadzi do tego, że kobieta stara się o publikację jego wierszy nawet jeśli musi za to zapłacić. Posuwa się nawet do zorganizowania wieczorku poetyckiego w ratuszu. Niestety na odczyt nie przychodzi nikt.
Chen Ching czuje się coraz bardziej pod presją zachłannej namiętności. Zhou Yu stawia mu wysokie oczekiwania. Kiedy przełożony informuje Chena, że zwolniło się miejsce pracy w odległym mieście, Chen szybko przyjmuje propozycję i używa jej jako wytłumaczenia, by zerwać związek z Zhou Yu.
Tymczasem Zhou Yu podczas jednej z podróży pociągiem spotyka Zhanga (Sun Honglei) nie pozbawionego wdzięku beztroskiego weterynarza.
Mężczyzna jest pod dużym wrażeniem silnej woli i determinacji Zhou. Zaprzyjaźniają się, a Zhang w końcu zakochuje się w niej. Jednocześnie mgliście podejrzewa, że między nią a Chenem Chingiem coś jest nie tak. Jest jednak wystarczająco dyskretny by nie wypytywać o szczegóły.
Pomimo bliskiej relacji Zhang czuje się outsiderem, trzecią osobą regularnie towarzyszącą kobiecie, która ze stacji kolejowej udaje się na spotkanie innego kochanka. Pewnego dnia ciekawość i zazdrość popychają go do szpiegowania Zhou Yu. Zhang wskakuje za nią do pociągu i nie wie, że Zhou Yu tuż przed odjazdem pociągu wysiadła i wraca do jego mieszkania.
Zhang popełnia dodatkowy błąd mówiąc Zhou Yu, że widział Chena Chinga w Chongyang. Nie wie, że Chen wyjechał z miasta, a wizyty Zhou w Chongyang są tylko fasadą. Zhou Yu okłamuje nie tyle innych, ile siebie.
Zhou spędza noc u Zhanga. Potem zamiast do pociągu wsiada do mini-busa, który jedzie w odległe miejsce zwane Heavenly Waters...
Xiu przybywa na prerię, gdzie Chen Ching na własne życzenie wiedzie ubogi żywot na wygnaniu. Prawdopodobnie z poczucia winy i desperacji Chen Ching prosi ją by została i żyła z nim. Xiu wyznaje, że dowiedziała się o wszystkim co było między nim a Zhou Yu, i że spotkała Zhou Yu. Zaskoczony Chen upiera się, że to niemożliwe, bo Zhou zginęła w wypadku, kiedy minibus jadący z Yunnan do Heavenly Waters wpadł do morza. „To musiał być sen” mówi Chen Ching. „A czy nie jest tak, że ty też żyjesz we śnie?” pyta Xiu.
W pociągu siedzi Xiu. Czyta antologię poezji Chena Chinga, książkę, która przyniosła mu sławę. Spośród pasażerów nagle wyłania się znajoma twarz. Twarz wypełniona podekscytowaniem kobiety głęboko zakochanej. Czy to Zhou Yu? A może to własna, sekretna projekcja Xiu?