Reklama

Lucyna Winnicka i Leon Niemczyk: W pociągu

Dla filmu odkrył ich Jerzy Kawalerowicz.

"Każdy człowiek jadąc pociągiem podświadomie czeka na jakąś przygodę. Wierzy, że właśnie podczas podróży stanie się coś niezwykłego" - powiedział Jerzy Kawalerowicz w swoim ostatnim wywiadzie latem 2007 roku. Sam odkrył tę prawdę w połowie lat 50. ubiegłego wieku, gdy często podróżował koleją między Warszawą a Szczecinem, gdzie występowała w teatrze Lucyna Winnicka, jego późniejsza żona.

To wtedy reżyser wpadł na pomysł zrealizowania filmu, którego akcja toczy się w jadącym nocą pociągu. Główni bohaterowie Marta i Jerzy przez pomyłkę przy zakupie biletów zmuszeni są spędzić ze sobą długą podróż w jednym wagonie sypialnym. Oboje mają za sobą ciężkie przeżycia: ona - zawód miłosny, on (lekarz) - śmierć pacjentki.

Reklama

"Pociąg" trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty i choć widz cały czas ma nadzieję, że między Martą i Jerzym zrodzi się uczucie, nic takiego się nie dzieje. Za to Jerzy Kawalerowicz w ciągu tych 93 minut rozprawia się z zaskakująco dużą ilością ludzkich problemów, doskonale wplatając też wątek kryminalny. Film, którego premiera miała miejsce w 1959 roku, do dziś uważany jest za jeden z najlepszych, a zarazem najbardziej wnikliwych psychologicznie w historii polskiego kina.

W roli głównej bohaterki reżyser obsadził swoją życiową partnerkę, 31-letnią wówczas Lucynę Winnicką. To u niego cztery lata wcześniej debiutowała w filmie "Pod gwiazdą frygijską". Później zagrała jeszcze w kilku filmach Kawalerowicza, w tym w "Matce Joannie od Aniołów", która wraz z filmem "Pociąg" przyniosła jej międzynarodową sławę.

Po ślubie z reżyserem (była jego drugą żoną), zagrała jeszcze w kilku filmach, ale pod koniec lat 70., w najlepszym okresie kariery, zrezygnowała z aktorstwa. Zafascynowana medycyną i filozofią Dalekiego Wschodu, założyła w 1977 roku Akademię Życia, którą kierowała 10 lat. Pisała też książki podróżnicze. Jej "Podróż dookoła świętej krowy" okazała się wydawniczym hitem i rozeszła w 120 tysiącach egzemplarzy. Druga książka "W poczekalni nieba" też cieszyła się wielkim powodzeniem.

W ostatnich latach życia od kontaktów z mediami odwodził ją syn Piotr (on i córka Agata pochodzą z małżeństwa z Jerzym Kawalerowiczem). Uważał, że jego matka w pamięci widzów i dziennikarzy powinna pozostać piękna i młoda. Zmarła 22 stycznia 2013 roku, jej grób znajduje się na warszawskich Powązkach.

W "Pociągu" Lucynie Winnickiej partnerował Leon Niemczyk (również jego odkrył Kawalerowicz w filmie "Celuloza" z 1953 roku). Wcześniej aktor grywał w teatrach w Warszawie, Gdańsku, Bydgoszczy, Łodzi. Eksternistyczny egzamin aktorski zdał w 1952 roku. Od 1979 związany był wyłącznie z filmem.


Przez ponad 50 lat kariery zagrał w przeszło 350 filmach i serialach, także zagranicą. W 1961 roku brawurowo wcielił się w rolę Andrzeja w słynnym "Nożu w wodzie" Romana Polańskiego. Stworzył niezapomniane kreacje m.in. w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" czy "Potopie". W ostatnich latach życia wcielał się w postać Wuja Emila w serialu "Złotopolscy".

Choć twierdził, że miał sześć żon, tak naprawdę ślub brał dwukrotnie. Pierwszą żoną aktora była Tatiana Zuanar, z którą miał córkę, Monikę. Drugą była Krystyna Niemczyk. Zmarł 29 listopada 2006 roku. Został pochowany na łódzkim Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej.

MH

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Pociąg | Leon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy