"Taniec z Gwiazdami" 2021: Kinga Sawczuk o ślubie. Czy przyjęłaby pierścionek?
"Kinga Sawczuk" bierze właśnie udział w 12. edycji "Tańca z Gwiazdami". Tuż przed drugim odcinkiem w rozmowie z reporterem Pomponika zdradziła, jakie ma plany na przyszłość i jak podchodzi do kwestii ślubu.
"Tańczymy walca, który jest trochę spokojniejszy niż samba w ostatnim odcinku. Jednak mamy już próby z kamerami i gdy ja myślę, że robię coś na sto procent, w kamerze wygląda to na 50. Więc muszę na 150, a nawet na 200, emocji pokazywać na twarzy" - wyjaśniła Kinga Sawczuk tuż przed drugim odcinkiem tanecznego show.
W drugim odcinku "Tańca z gwiazdami" Kinga Sawczuk i Jakub Lipowski, realizując temat miłości, zatańczyli walca.
W ich występie ona była nieśmiała i nie chciała okazywać emocji, a on był zakochany. Taniec należał do bardzo udanych, para zdobyła wysokie 32 punkty, w tym aż 8 od Iwony Pavlović.
W rozmowie z reporterem Pomponika Kinga Sawczuk zdradziła, że planuje mieszkać razem ze swoim chłopakiem. Choć teraz nie mają dla siebie wiele czasu, to wspierają się i wzajemnie sobie kibicują. Emocje sięgnęły zenitu, gdy padło pytanie o ślub, jednak Sawczuk odesłała reportera z tą kwestią do swojego partnera.
"Ja mam 20 lat, on 22. To nie jest jakiś za młody wiek, mam koleżanki, które w jeszcze młodszym wieku się pozaręczały. Pierścionek teraz bym przyjęła, ale ślubu teraz bym nie robiła. To jest zamieszanie z tym ślubem, musi być wszystko perfekcyjne itd., a ja jeszcze do tego głowy nie mam" - wyznała w rozmowie z "Pomponikiem".
Trzecia odsłona 12. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" już 13 września w Polsacie.
Czytaj także: "Żeby nie było śladów" polskim kandydatem do Oscara 2022
Czytaj także: Czy pandemia zniszczy kino? Reżyser "Parasite" komentuje