Reklama

"Rolnik szuka żony 8": Dom Kamili robi wrażenie

Spośród uczestników ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony" najwięcej emocji wzbudza Kamila, 28-letnia producentka pieczarek. W 4. odcinku do rolniczki przyjechali wybrani przez nią kandydaci i zobaczyli jej wielki dom i hale produkcyjne. Posiadłość robi wrażenie.

Spośród uczestników ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony" najwięcej emocji wzbudza Kamila, 28-letnia producentka pieczarek. W 4. odcinku do rolniczki przyjechali wybrani przez nią kandydaci i zobaczyli jej wielki dom i hale produkcyjne. Posiadłość robi wrażenie.
"Rolnik szuka żony 8": Dom Kamili Boś (screen z 4. odcinka) /materiały prasowe

W programie "Rolnik szuka żony" można zobaczyć, jak wyglądają domu uczestników. Są gospodarstwa skromne i wielkie posiadłości. Szczególne wrażenie robi willa Stanisława i Kamili.

Reklama

"Rolnik szuka żony 8": Kim jest i gdzie mieszka Kamila?

Kamila ma 28 lat, mieszka w Starej Kornicy w województwie mazowieckim i jest producentką pieczarek. Ma 168 cm wzrostu, blond włosy i zielone oczy. Uwielbia podróżować, bawić się i tańczyć. Lubi postawić na swoim, zawsze mówi to, co myśli, potrafi szybko podejmować decyzje i umie dobrze organizować czas. Mówi o sobie, że jest życiową optymistką o dobrym sercu, lubi spędzać wolny czas w gronie przyjaciół.

"Do programu zgłosiła mnie moja kuzynka. Na początku byłam do niego sceptycznie nastawiona, ale po rozmowach ze znajomymi doszłam do wniosku, że wykorzystam szansę, jaką daje mi ten program" - przyznała 28-latka.

Kogo zaprosiła Kamila?

Do swojego domu Kamila zaprosiła Jana, Adama i Tomasza. Panowie pojawili się u rolniczki w czwartym odcinku.

"U Tomka widzę zaradność. Jestem zaintrygowana jego osobą. Janka wybrałam ze względu na list, wyznajemy te same wartości, na randce też mi się bardzo spodobał. Ma serdeczny uśmiech. Przy Adamie nie było iskierki, potrzebuję więcej czasu, żeby go poznać" - tak rolniczka oceniła swoich kandydatów.

"Było bardzo dużo przygotowań, dużo pracy. Nie wiem, co powiedzą o domu, gospodarstwie, o tym całym otoczeniu tutaj. Czy będę przerażeni, że tutaj jest taka pustka czy mogą się zachwycić naturą. Mam nadzieję, że będą zadowoleni, zachwyceni" - mówiła Kamila.

Choć rolniczka ma ogromny dom, panowie zostali umieszczeni w jednym, niezbyt dużym pokoju. "Wojskowy klimat" - zauważyła ze śmiechem Manowska. "Mama mi powiedziała, że jak w szpitalu" - odparła Kamila.

"Po chłopakach spodziewam się zaangażowania. Chciałabym to zobaczyć, może w słowach. Czy są delikatni, kulturalni. Chciałabym, żeby mój partner się mnie nie bał. Bardzo lubię się przytulać, lubię bliskość. Czuję w sobie nadzieję, traktuję ten program jak szansę, którą mi dano" - powiedziała Kamila w rozmowie z Martą Manowską.

Spore wrażenie, nie tylko na widzach, zrobiła posiadłość Kamili. Zobaczcie, jak luksusowo mieszka bohaterka ósmej edycji "Rolnik szuka żony".

Czwarty odcinek "Rolnik szuka żony 8" obejrzało 3,4 mln widzów. Już w następną niedzielę, 17 października, zobaczymy, co dzieje się w domach uczestników produkcji TVP i jak radzą sobie tam zaproszeni goście.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 8
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy