Reklama

​Armie Hammer: Ciotka skompromitowanego gwiazdora ujawnia mroczne tajemnice ich rodziny

Dziś na platformie streamingowej Discovery+ zadebiutuje serial dokumentalny "House of Hammer" ("Ród Hammerów"). Produkcja ujawnia mroczne tajemnice popularnego aktora Armiego Hammera oraz jego rodziny. Opowie o nich m.in. ciotka gwiazdora, Casey Hammer.

"Wiem, że mój dziadek miał mroczną stronę. Mroczną stronę mojego ojca widziałam na własne oczy. Widziałam też mroczną stronę mojego brata. Przypominało to uwolnionego potwora. A teraz jeszcze Armie. Hammerowie kontrolowali mnie przez całe moje życie. Czas to zatrzymać. Nie będę milczeć. Nazywam się Casey Hammer i ujawnię mroczne i pokręcone tajemnice rodu Hammerów" - zapewnia ciotka Armiego Hammera w zwiastunie serialu dokumentalnego "House od Hammer" platformy streamingowej Discovery+.

Reklama

Ciotka Armiego Hammera w rozmowie z "Tha Daily Beast" przyznała, że "nie była zszokowana" zarzutami o nadużycia ze względu na własne doświadczenia z rodziną. 

"Nie budzisz się pewnego dnia i nie stajesz się potworem - to wyuczone zachowanie" - powiedziała w rozmowie z gazetą.

Armie Hammer: Alkohol, narkotyki, seks, kanibalizm...

Na początku minionego roku do mediów wyciekły screeny korespondencji, jaką miał prowadzić na Instagramie z kobietą, której opisywał swoje fantazje seksualne. Z opublikowanych wiadomości wynika m.in., że chciałby pić ludzką krew i że jest kanibalem, pojawił się także wątek gwałtu.

Gwiazdor stanowczo zaprzeczył, że te wiadomości są prawdziwe. "Nie odpowiadam na te fałszywe oskarżenia, ale w świetle okrutnych i bezpardonowych ataków na mnie w sieci, nie mogę zostawić swoich dzieci na cztery miesiące, aby kręcić film na Dominikanie" - napisał aktor w specjalnym oświadczeniu, informując jednocześnie, że rezygnuje z roli w filmie "Shotgun Wedding", w którym miał zagrać z Jennifer Lopez.

Wydawało się, że Hammer będzie walczył o swoje dobre imię, jednak w marcu 2021 roku stał się bohaterem kolejnego skandalu. Kobieta o imieniu Effie oskarżyła go o gwałt oraz o przemoc fizyczną i psychiczną. W czasie specjalnie zwołanej konferencji prasowej stwierdziła, że w 2017 roku aktor brutalnie znęcał się nad nią przez cztery godziny, a ona była pewna, że ją zabije. Adwokat aktora zaprzeczył słowom kobiety, jednak policja w Los Angeles rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie.

Po tych oskarżeniach aktor stał się w Hollywood persona non grata i stracił wszystkie role, do których się przygotowywał. Jaki jest wynik śledztwa, na razie nie wiadomo, bo - jak podaje serwis Pagesix - policja przekazała sprawę do prokuratury w Los Angeles.

Amerykańskie media informują, że po opuszczeniu zamkniętego ośrodka Hammer wrócił na Kajmany, gdzie mieszkają jego żona Elisabeth Chambers, z którą od lipca 2020 roku jest w separacji, oraz dwójka ich dzieci.

Zobacz również:

Weekend w kinie: Narodowcy i zakochani

"Szczęścia chodzą parami": Gwiazdy na premierze filmu

Gdynia 2022: Dwadzieścia filmów powalczy o Złote Lwy 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Armie Hammer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy