Barry Keoghan przeżył traumatyczne dzieciństwo. Dorastał w 13 domach dziecka
Kariera Barry'ego Keoghana nabrała rozpędu, gdy świat zobaczył go w niepokojącej roli 16-letniego Martina w filmie "Zabicie świętego jelenia". Rok 2023 przyniósł kolejne sukcesy - 30-latek jest obficie wyróżniany za kreację Dominica w "Duchach Inisherin", za którą został nominowany do Oscara w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy. Droga do sławy nie była dla Keoghana łatwa. Jego dzieciństwo zostało naznaczone traumatycznymi wydarzeniami, związanymi z uzależnieniem jego matki od narkotyków.
Barry Keoghan urodził się 18 października 1992 roku i dorastał w Dublinie w Irlandii. Jego matka przez całe życie walczyła z uzależnieniem od narkotyków. Wraz z bratem, Erikiem trafił do rodziny zastępczej. Spędzili siedem lat w 13 różnych domach dziecka. Gdy Barry miał 12 lat, jego mama zmarła. Finalnie bracia trafili pod opiekę babci, ciotki i starszej siostry.
O swojej tragicznej historii opowiedział w 2018 roku w "The Late Late Show".
Los zdecydował, że Barry Keoghan został aktorem. W 2011 roku na oknie witryny sklepowej zauważył ogłoszenie. Poszukiwano aktorów do filmu kryminalnego "Between the Canals". Wziął udział w castingu i dostał rolę epizodyczną.
Po debiucie dostał się do The Factory, lokalnej szkoły aktorskiej w Dublinie. Pamięta, że "nie miał wtedy nawet 2,20 euro na autobus do The Factory". W tym samym roku, w wieku 18 lat, wystąpił w irlandzkiej telenoweli "Fair City".
Traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa napędzały go do działania. W artykule "The Guardian" można przeczytać, że po śmierci matki, w życiu towarzyszy mu jedna zasada: "Co więcej mogę stracić? Jedyną drogą jest ta, która prowadzi do przodu".
Jego kariera nabrała rozpędu po występie w filmie "W potrzasku. Belfast 71'" z 2014 roku. Barry Keoghan zagrał wówczas u boku takich aktorów jak Sean Harris czy Jack O'Connell.
Barry Keoghan zwrócił na siebie uwagę czołowych reżyserów, a konkretnie Christophera Nolana i Yorgosa Lanthimosa. Rok 2017 okazał się przełomowym w jego karierze. Twórcy zaufali młodemu i wciąż jeszcze mało doświadczonemu Keoghanowi, obsadzając go w kluczowych rolach.
W filmie wojennym "Dunkierka" wcielił się w postać George'a i zagrał u boku światowej klasy aktorów: Cilliana Murphy'ego, Toma Hardy'ego czy Kennetha Branagha. Z kolei, w produkcji "Zabicie świętego jelenia" pojawił się jako 16-letni Martin - niepokojący chłopiec bez ojca, którego pod swój dach przyjął główny bohater, Steven (Colin Farell).
Barry Keoghan zdobył nagrodę na Irish Film & Television Awards dla najlepszego aktora drugoplanowego za rolę w filmie Lanthimosa. Osoby z branży doceniły m.in. jego subtelność w wyrażaniu emocji. Od tamtej pory uchodzi za aktora, który jest w stanie wcielić się w najdziwniejsze i najbardziej wymagające role.
W 2018 roku "The Hollywood Reporter" wyróżnił Keoghana za trzy lata pracy, a w 2019 roku był nominowany do nagrody BAFTA Rising Star Award.
Barry Keoghan wystąpił w obficie nagradzanym filmie Martina McDonagha "Duchy Inisherin". Ponownie spotkał się na planie z Colinem Farellem. Rola Dominica Kearneya przywodzi na myśl doświadczenia z trudnego dzieciństwa aktora.
Jego bohater to młody chłopak, który wywodzi się z domu pełnego przemocy. Ojciec znajduje najmniejszy powód, by móc podnieść na niego rękę. Dominic na wyspie uchodzi za psotnika, który ma niewielu towarzyszy. Stara się zaprzyjaźnić z Padraiciem (Colin Farell) czy zdobyć względy jego siostry (Kerry Condon), lecz mu to nie wychodzi.
Za wyjątkową kreację został wyróżniony nominacją do Oscara w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy.
W 2022 roku Barry Keoghan niespodziewanie pojawił się w "Batmanie" Matta Reevesa. Początkowo był podpisany jako "Unseen Arkham Prisoner", lecz twórca potwierdził, że aktor to nowy Joker. Trzy tygodnie po premierze filmu, Warner Bros. wypuściło usuniętą scenę z udziałem Jokera Barry'ego Keoghana i Batmana Roberta Pattinsona.
Barry Keoghan w "Batmanie" pojawił się zaledwie przez cztery minuty, a mimo to, został sklasyfikowany na czwartym miejscu w rankingu siedmiu najlepszych Jokerów.
Na kontynuację "Batmana" trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. W międzyczasie, Barry Keoghan ma pojawić się w serialu wojennym "Masters of the Air".