Lupita Nyong’o bohaterką dwóch najsłynniejszych wydarzeń w dziejach Oscarów
Umiejętność znalezienia się w odpowiednim miejscu i czasie to coś, czego można by pozazdrościć Lupicie Nyong’o. Nagrodzona Oscarem za drugoplanową rolę w filmie „Zniewolony. 12 Years a Slave” aktorka została ubiegłej nocy bohaterką drugiego być może najsłynniejszego momentu w historii ceremonii rozdania Oscarów.
Bez najmniejszej wątpliwości wszystko, co wydarzyło się w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego w Los Angeles, zostało przyćmione przez "plaskacza", jakiego Chrisowi Rockowi wymierzył Will Smith w obronie swojej żony, Jady Pinkett-Smith. Siarczysty cios został najbardziej komentowanym momentem ceremonii oscarowej, w tle którego pozostały nawet same Oscary.
Zasiadając na widowni Dolby Theatre Lupita Nyong’o z pewnością nie spodziewała się tego, że znajdzie się w samym centrum kontrowersyjnej sceny. To właśnie z miejsca tuż obok niej Will Smith wyruszył na scenę, gdzie spoliczkował Rocka. Niedługo potem wrócił na swoje miejsce, by wykrzykiwać w stronę Rocka, by przestał obrażać jego żonę. Obserwowała to wszystko Nyong’o, której zdumiona mina stała się jednym z ikonicznych obrazków kojarzonych z 94. galą rozdania Oscarów.