Oscary 2022: Producent Oscarów wyjaśnia: "To nieporozumienie"
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej z pewnością wolałaby, aby w kontekście zbliżających się Oscarów mówiono o ceremonii z innych powodów niż związane z nią kontrowersje. Jest inaczej. Tematem numer jeden wciąż pozostaje zepchnięcie na margines ośmiu kategorii, w których Oscary zostaną wręczone jeszcze przed rozpoczęciem telewizyjnej transmisji na żywo. Oburzonym tą decyzją twórcom i widzom odpowiada producent oscarowej gali, Will Packer.
Choć najwięksi hollywoodzcy twórcy walczyli o to, by osiem feralnych kategorii zostało przywróconych do transmisji na żywo z ceremonii rozdania Oscarów, Akademia pozostała nieugięta i nie zdecydowała się na zmianę swojej decyzji. Wobec powyższego, Oscary w ośmiu kategoriach zostaną wręczone, zanim rozpocznie się telewizyjna transmisja z gali. Tymi kategoriami są: najlepsze muzyka, charakteryzacja i fryzury, montaż, dźwięk, scenografia oraz najlepsze krótkometrażowy film dokumentalny, film krótkometrażowy oraz krótkometrażowy film animowany. W jednej z tych kategorii - najlepszy film krótkometrażowy - nominowana została polska "Sukienka".
"Każdy z nas ceni sobie nominowanych we wszystkich kategoriach tak samo mocno. To nasi koledzy, ludzie, z którymi pracujemy, ludzie, których kochamy. Zapewniamy, że każdy otrzyma swój własny moment w trakcie ceremonii. Zostanie też potraktowany z takim samym szacunkiem i elegancją, jak można by się tego było spodziewać po Oscarach" - zapewnia Packer.
Przy okazji Packer zwraca uwagę na to, że wokół decyzji Akademii narosło wiele błędnych opinii. "Jednym z nieporozumień z tym związanych jest to, że te osiem kategorii zostało usuniętych z ceremonii. Tak się nie stało. Chcemy, żeby wszyscy goście byli już na widowni, by nominowani byli dopingowani przez swoich kolegów. Transmisja na żywo zacznie się godzinę później, ale każdy zdobywca nagrody i każdy nominowany będzie miał swój specjalny moment w trakcie ceremonii" - mówi Packer.
Przypomina, że ceremonia potrwa cztery godziny, a transmisja na żywo rozpocznie się godzinę po rozpoczęciu ceremonii. Właśnie w trakcie tej pierwszej godziny wręczone zostaną Oscary w powyższych ośmiu kategoriach. Słowa producenta są też odpowiedzią na wątpliwości Jessiki Chastain, która zapowiedziała, że w razie konieczności, opuści czerwony dywan, by na widowni oklaskiwać swoich kolegów nominowanych za charakteryzację i fryzury do filmu "Oczy Tammy Faye". Była obawa o to, że przed rozpoczęciem transmisji na żywo nie wszyscy goście ceremonii dotrą na widownię. Według słów Packera, zostanie dopilnowane to, by czerwony dywan zakończył się przed rozpoczęciem ceremonii i wszyscy mieli czas dotrzeć na widownię Dolby Theatre.
"Chcemy, aby wszyscy mogli cieszyć się ze swojej własnej chwili w trakcie ceremonii, ale koniec końców to program rozrywkowy. Chcemy świętować i zapewnić rozrywkę. Ponieważ jednak świętujemy najbardziej utalentowanych ludzi na świecie oraz to, czym się zajmują, jesteśmy zdeterminowani, by zrobić to, jak należy" - kończy producent.
Zobacz też:
Kina w Rosji mogą nie przetrwać trzech miesięcy
Wychowywał go głównie ojciec. Kim dzisiaj jest syn polskiej seksbomby?
Gwiazda odchodzi z show-biznesu! Co będzie robiła?
Filmy o Ukrainie, które pozwolą lepiej zrozumieć sytuację za wschodnią granicą!
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film