"George Michael: Freedom Uncut": Ostatnie dzieło legendarnego wokalisty?

George Michael należał niewątpliwie do grona najbardziej wyrazistych postaci branży muzycznej. Legendarny piosenkarz, który wylansował takie przeboje, jak "Faith", "Freedom! ‘90" czy nagraną z zespołem Wham! najsłynniejszą świąteczną piosenkę wszechczasów "Last Christmas", zmarł w 2016 roku w wieku 53 lat. Ostatnim projektem gwiazdora estrady był poświęcony jego życiu i karierze pełnometrażowy film dokumentalny. Produkcja zatytułowana "George Michael: Freedom Uncut" określana jest przez twórców jako "ostatnie dzieło" wokalisty. Muzyk użyczył bowiem swojego głosu jako narrator tego filmu.

Dokument przedstawi nigdy niepublikowane materiały archiwalne, ukazując muzyczną ewolucję artystyczną Michaela i trudne momenty w jego życiu prywatnym. "To kompletna historia burzliwego życia i oszałamiającej kariery jednej z największych ikon muzyki popularnej" - czytamy w opisie produkcji. Widzowie będą mogli przypomnieć sobie najważniejsze muzyczne dokonania Michaela oraz poznać szczegóły bolesnych doświadczeń związanych ze śmiercią matki i utratą życiowego partnera. Ukochany gwiazdora, brazylijski projektant Anselmo Feleppa, zmarł w 1993 roku wskutek udaru mózgu będącego powikłaniem AIDS. Trzy lata później Michael wydał poświęconą partnerowi płytę "Older".

W dokumencie wystąpią cenione postaci ze świata muzyki i show-biznesu - m.in. Elton John, Stevie Wonder, Mary J. Blige czy Liam Gallagher. Na ekranie zobaczymy też najsłynniejsze topmodelki lat 90.: Naomi Campbell, Cindy Crawford, Christy Turlington i Lindę Evangelistę. Za realizację filmu odpowiadają Sony Music Entertainment i Trafalgar Releasing. "George był inspirującym artystą. Wyszliśmy z założenia, że jego historia powinna trafić na ekrany światowych kin" - mówi reżyser produkcji i bliski przyjaciel Michaela, David Austin.

Premiera filmu "George Michael: Freedom Uncut" odbędzie się 22 czerwca. Data nie jest przypadkowa - trzy dni później gwiazdor obchodziłby 59 urodziny. "Jesteśmy dumni, że możemy przenieść jego ostatnie dzieło na duży ekran. Jako artysta, którego muzyka zachwyca kolejne pokolenia słuchaczy, zasługuje na ten wyjątkowy hołd. Chcemy uczcić jego niezwykłe życie i błyskotliwą karierę, dając fanom możliwość wspólnego świętowania" - powiedział Marc Allenby, dyrektor generalny Trafalgar Releasing.

Zobacz również:

Thandiwe Newton wyrzucona z planu "Magic Mike 3". Oto prawdziwe powody?

Carmen Electra: Królowa parodii w bikini

"Kanał": Takiego obrazu wojny nikt nie pokazał. Mija 65 lat od premiery

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.