Julia Roberts nie wytrzymała. Ostre słowa po tragedii w LA. Przekroczono granice
Los Angeles wciąż próbuje uporać się z serią pożarów, które sieją spustoszenie w siedmiu dzielnicach miasta. Teraz muszą poradzić sobie również ze złodziejami, którzy zaczęli plądrować ruiny spalonych domów. To oburzyło jedną z czołowych gwiazd Hollywood. Julia Roberts opublikowała wpis w mediach społecznościowych, w którym skierowała kilka gorzkich słów do rabusiów.
Sytuacja w Los Angeles staje się coraz bardziej napięta. Podczas gdy szalony żywioł ognia obraca w pył kolejne domy mieszkańców Miasta Aniołów, w tym największych gwiazd Hollywood, doszło do mocnej wymiany zdań między gubernatorem Kalifornii Gavinem Newsomem a miliarderem Elonem Muskiem. Newsom zarzucił Muskowi sianie dezinformacji i nakłanianie ludzi do plądrowania ruin spalonych domów poprzez publikacje o rzekomej dekryminalizacji kradzieży. Głos w dyskusji zabrała teraz Julia Roberts.
Gwiazda słynnej komedii "Pretty Woman" jest oburzona postawą ludzi, którzy zdecydowali się okradać tereny dotknięte pożarem. Choć na co dzień nie jest szczególnie aktywna w mediach społecznościowych, na początku tego tygodnia opublikowała krótki komentarz na Instagramie, dosadnie opisujący jej stosunek do złodziei grasujących w dzielnicach walczących z pożarami.
"F.U. looters" ("Piep**cie się, szabrownicy" - tłum.) - napisała Roberts na Instagramie.
Według ustaleń Daily Mail zatrzymano już blisko 30 osób podejrzanych o okradanie ruin spalonych posiadłości. Jak podaje portal, ich celem mają być domy bogatszych mieszkańców miasta, których wartość sięga co najmniej 10 milionów dolarów.
Niszczycielska siła żywiołu ognia nawiedziła Los Angeles 7 stycznia. Rozpętały się cztery pożary, które zaatakowały siedem dzielnic miasta. W ich ugaszeniu przeszkadza silny wiatr. Nad opanowaniem sytuacji pracują bez wytchnienia oddziały amerykańskiej straży oraz międzynarodowe jednostki oddelegowane do pomocy - m.in. z Meksyku i Kanady. Według raportu przygotowanego przez Washington Post prawdopodobną przyczyną katastrofy może być wybuch pożaru z powodu śladów po poprzednim pożarze, który odnotowano w okolicy Palisades w sylwestra.
Do tej pory ogień strawił blisko 12 tysięcy domów i ponad 150 tysięcy osób musiało zostać ewakuowanych. Drugie tylko dostało ostrzeżenie przed możliwą ewakuacją. W wyniku tragedii tysiące ludzi utraciło cały dorobek życia, w tym lokalne interesy. Ogień zrównał z ziemią też posiadłości hollywoodzkich gwiazd. Wśród nich są: Anthony Hopkins, Mel Gibson, Jeff Bridges, Mandy Moore, Paris Hilton, Billy Cristal, jamie Lee Curtis, Miles Teller, Adam Brody, Anna Faris i Milo Ventimiglia.
ZOBACZ TEŻ:
Dla kogo Paszporty "Polityki" 2025? Na gali żartowano z... prezydenta