Wspólny projekt mistrzów X Muzy nie przypomina wcześniejszych produkcji zespołowych, których struktura podzielona jest na epizody. Wprawdzie każdy z twórców Biletów zajął się realizacją osobnej sekcji filmu, ale w pisaniu scenariusza brali udział wszyscy reżyserzy, a fabułę filmu łączą postaci głównych bohaterów. Reżyserski styl Olmiego, Kiarostamiego i Loacha jest bardzo różny, ale wspólny film cechuje stylistyczna spójność, której brak wielu innym podobnym projektom.
Całość rozgrywa się w pociągu ze wschodniej Europy do Rzymu, a bohaterowie to galeria malowniczych pasażerów transeuropejskiej kolei. Pierwszy pasażer, którego poznajemy, to profesor, 60-letni naukowiec, który utknął na austriackim dworcu z powodu złej pogody. Dzięki wstawiennictwu miłej i pięknej asystentki udaje mu się zdobyć miejsce w wagonie restauracyjnym zatłoczonego pociągu. Siedząc przed laptopem zaczyna marzyć o kobiecie. Epizod Kiarostamiego to groteskowy portret apodyktycznej, otyłej kobiety w średnim wieku, traktującej wszystkich napotkanych ludzi z pogardą. Loach z kolei skupia się na perypetiach trzech hałaśliwych fanów drużyny Celtic Glasgow jadących na mecz Ligi Mistrzów, co pozwala mu zabrać głos w dyskusji na temat rasizmu.
Oryginalny pomysł Carlo Cresto-Diny dotyczył filmu dokumentalnego, ale zaangażowani filmowcy postanowili zrealizować ten koncept jako filmową fikcję. To projekt opierający się na pomyśle trzech reżyserów, którzy naprawdę chcieli ze sobą współpracować - wyjaśnia producent filmu, Domenico Procacci.
Koncepcja
Koncepcja tego filmu jest zarazem prosta i porywająca: trzech reżyserów o międzynarodowej renomie wspólnie staje za sterem tego samego filmu....
Bilety były jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów na ubiegłorocznym Berlinare. Trzech słynnych reżyserów (Ermanno Olmi, Abbas Kiarostami i Ken Loach)...