Reklama

Agustin Egurrola: Taniec to emocje

Dla Agustina Egurroli taniec jest całym życiem. Będąc jurorem w programie "You Can Dance - Nowa Generacja" dzielił się swoją wiedzą i dawał cenne wskazówki dzieciom, biorącym udział w produkcji TVP.

Dla Agustina Egurroli taniec jest całym życiem. Będąc jurorem w programie "You Can Dance - Nowa Generacja" dzielił się swoją wiedzą i dawał cenne wskazówki dzieciom, biorącym udział w produkcji TVP.
Agustin Egurrola /Piotr Molecki/East News /East News

W programie "You Can Dance - Nowa Generacja" byłeś przewodniczącym jury. Czy to oznacza, że spoczywała na tobie większa odpowiedzialność?

- Najtrudniejszym zadaniem przewodniczącego jest chwila, w której musi ogłosić decyzję jury. To on komunikuje, czy dany uczestnik programu przechodzi dalej, czy nie. Wtedy emocje są ogromne. Jako jurorzy zostaliśmy dobrze dobrani. Dogadujemy się i jesteśmy w stanie wypracować konsensus, który jest dla nas wszystkich zadowalający. Każdy z nas posiada mocną osobowość, więc momentami może iskrzyć, ale jak na razie jest bardzo zgodnie.

Oceniacie dzieci, a wiadomo, że z nimi trzeba się obchodzić inaczej niż z dorosłymi. Udało wam się znaleźć balans, który zapewniałby i wam poczucie komfortu?

Reklama

- Jest to bardzo trudne, dlatego mieliśmy zajęcia z psychologiem, który dawał nam wskazówki, jak postępować. To pierwszy taki taneczny talent show w Polsce i w Europie, dlatego długo się do niego przygotowywaliśmy. Ku naszemu zdziwieniu, gdy dzieci słyszały, że jesteśmy merytoryczni, że nie krytykujemy ich, tylko dajemy im uwagi do występu i choreografii, to nagle okazało się, że przyjmują to dużo lepiej niż dorośli. Dzieci wiedzą, że przed nimi jest jeszcze całe życie. Atmosferę rozluźniało też, gdy mówiliśmy: "Teraz się nie udało, ale spotkamy się przy następnej edycji".

Ty też tak dobrze przyjmujesz krytykę?

- U mnie bywa różnie. To zależy oczywiście, kto mnie krytykuje, ale staram się krytykę przyjmować racjonalnie. Jeżeli jest ona merytoryczna i mogę się z niej czegoś nauczyć lub skorzystać, to chętnie jej wysłucham, ponieważ ona mnie rozwija i pcha do przodu. Natomiast jeżeli jest to krytyka emocjonalna, mająca na celu zranienie mnie, to staram się po prostu odcinać od niej i iść dalej.

Z muzykami często jest tak, że najlepsze płyty powstają, gdy cierpią, podobnie jest w przypadku tancerzy? Najlepsze choreografie powstają, gdy przeżywają ciężkie chwile?

- Taniec to emocje, ekspresja i siła. Tańczysz i tworzysz w zależności od tego, w jakim momencie swojego życia jesteś. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, przez co nie jesteśmy w stanie w stu procentach odciąć się od naszych przeżyć i codziennego życia. Dlatego tak ważne jest, żeby mieć przyjaciół i otaczać się ludźmi, którzy nas wspierają. Jako choreograf najbardziej koncentruję się na tym, by dobierać wyjątkowych tancerzy, z którymi dobrze się czuję, ponieważ gdy mam wokół siebie dobrych ludzi, to praca idzie bardzo szybko.

Pracy ci nie ubywa. Umiesz powiedzieć: "Stop, na dziś już wystarczy"?

- Jest to największe wyzwanie, z jakim się mierzę - złapanie równowagi w życiu. Gdy osiągasz sukces, to ciągle chcesz więcej i więcej, a wtedy często odbywa się to kosztem rodziny. Staram się dystansować od pracy, w czym pomaga mi kochająca żona, cudowny syn i wspaniała córka. To wszystko powoduje, że łatwiej jest mi znaleźć balans, ale mimo wszystko walczę o każdą chwilę z najbliższymi.

Gdy ty zaczynałeś swoją przygodę z tańcem, nie było tylu programów dla dzieci. Nie boisz się, że sława może odbić się na uczestnikach programu?

- Teraz za każdym sukcesem dziecka stoją rodzice. To oni są często trenerami, sponsorami, osobami wspierającymi. Za dzieckiem stoi cały team. Jestem spokojny o naszych uczestników, ponieważ widzę, że te dzieci mają się do kogo przytulić, komu wyżalić i z kim porozmawiać. Ten program jest dla nich wielką przygodą. Im bliżej poznaję uczestników, tym lepiej widzę, jak skromne i pracowite są to dzieciaki. Nasi młodzi taneczni bohaterowie mają w życiu pasję i to ich wyróżnia na tle wszystkich rówieśników.

Rozmawiała Barbara Skrodzka / AKPA

Zobacz również:

"Rolnik szuka żony": Kamila zrezygnowała z udziału w programie TVP. Co się stało?

Kiedyś na szczycie! Co się z nią ostatnio dzieje?

Pokonał go nowotwór. Tak wyglądał kilka miesięcy przed śmiercią

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Agustin Egurrola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy