Zoe Saldana narzeka na karierę? Brakuje jej bardziej ambitnych projektów
Na brak popularności Zoe Saldana nie może narzekać. Sławę zapewnił jej udział w widowiskach pokroju "Avatar" i "Strażnicy Galaktyki". Jednak ona sama nie do końca jest z tego zadowolona. Udział w tych wielkich widowiskach nie zaspokoił bowiem jej artystycznych ambicji. Saldana nie owija w bawełnę i nazywa sprawę po imieniu. "Czuję, że utknęłam" – mówi.
Gdyby szukać części wspólnej zbioru najbardziej kasowych filmów w historii kina, wskazać należałoby właśnie na Zoe Saldanę, którą można było podziwiać zarówno w "Avatarze", jak i w filmie "Avengers: Koniec gry".
Aktorka minioną dekadę spędziła na planach największych widowisk filmowych, a już wkrótce będzie ją można zobaczyć w ich dwóch kolejnych odsłonach, filmach "Avatar: Istota wody" oraz "Strażnicy Galaktyki 3". Saldana jest też w obsadzie kolejnych kontynuacji "Avatara". Mimo to aktorka nie czuje się spełniona, bo brakuje jej bardziej ambitnych projektów.
"Czuję, że przez ostatnie dziesięć lat mojego życia utknęłam. Utknęłam, kręcąc franczyzy. Jestem bardzo wdzięczna za możliwości, które dzięki nim otrzymałam. Za pracę ze wspaniałymi reżyserami, za możliwość poznania innych aktorów, których teraz uważam za przyjaciół oraz za to, że zagrałam postaci kochane przez widzów, a w szczególności dzieci. Ale utknęłam artystycznie, nie mogąc rozwijać swojego warsztatu, nie mogąc rozwijać samej siebie poprzez stawianie czoła wyzwaniom, jakie niosą różne role w różnych gatunkach filmowych" – powiedziała Zoe Saldana w rozmowie z portalem "Women’s Wear Daily".
Aktorkę od niedawna można oglądać w serialu Netfliksa zatytułowanym "Od zera". Opowiada on historię Amerykanki zakochanej w poznanym podczas studiów Sycylijczyku.
W niewielkiej roli pojawiła się też w pełnym gwiazd "Amsterdamie" w reżyserii Davida O. Russella. Saldana wystąpi także w serialu Taylora Sheridana zatytułowanym "Lioness" i ukończyła zdjęcia do filmu "Keyhole Garden" wyreżyserowanego i napisanego przez jej męża Marco Perego.
Czytaj więcej: "Strażnicy Galaktyki 3": Kultowi superbohaterowie powracają [zwiastun]