Reklama

"Strażnicy Galaktyki 3": Kultowi superbohaterowie powracają [zwiastun]

Właśnie pojawił się zwiastun trzeciej części "Strażników Galaktyki". Zapowiada się jeden z największym hitów 2023 roku.

Właśnie pojawił się zwiastun trzeciej części "Strażników Galaktyki". Zapowiada się jeden z największym hitów 2023 roku.
Kadr z filmu "Strażnicy Galaktyki 3" /materiały prasowe

W "Strażnikach Galaktyki 3" powrócą największe gwiazdy serii: Chris Pratt, Dave Bautista, Zoe Saldana, Karen Gillan, Pom Klementieff. Ponownie usłyszymy również Bradleya Coopera (Rocket) i Vina Diesela (Groot). W filmie pojawią się również m.in. Elizabeth Debicki i Will Poulter.

Reklama

"Strażnicy Galaktyki 3": Burzliwa historia powstawania filmu

Historia powstawania "Strażników Galaktyki 3" jest burzliwa. Wpływ na to miała nie tylko pandemia. Z powodu obraźliwych tweetów Jamesa Gunna, które umieścił jakiś czas temu w Internecie, a potem je przypomniano, studia Marvela i Disneya zwolniły go z funkcji reżysera, choć dalej w planach było stworzenie filmu na podstawie jego scenariusza. 

Później Gunn powrócił do projektu również jako jego reżyser. W grudniu 2022 roku na platformę streamingową Disney+ trafił wyreżyserowany przez niego świąteczny odcinek specjalny "Strażników Galaktyki", a trzecia część filmu trafi do kin na początku maja 2023 roku.

James Gunn: Marvel czy DC Comics?

Po "Strażnikach Galaktyki 2" Guun zrealizował dwie produkcje DC Comics: kinowe widowisko "Legion samobójców: The Suicide Squad" oraz serial "Peacemaker".

W wywiadzie dla gazety "The New York Times", Gunn opowiedział o różnicach pomiędzy produkcjami Marvela i DC Comics. "Bez wątpienia szef Marvel Studios Kevin Feige jest bardziej zaangażowany w proces montażowy niż ludzie z Warnera. Daje więcej uwag. Nie zawsze musisz ich słuchać, a przynajmniej ja tak robię. Miewałem jednak problemy, w których mi pomógł. Pierwsza wersja 'Strażników Galaktyki' nie była idealna, bo po raz pierwszy robiłem coś tak gigantycznego. Musiałem się więc nauczyć, co jest dobre, a co nie, a zbędne rzeczy wyciąć. Prawda jest jednak taka, że im bardziej Marvel się rozwija, tym bardziej Kevin Feige jest rozproszony, bo trzyma pieczę nad połową tych filmów" - tłumaczy Gunn.

Reżyser przyznał, że "Strażnicy Galaktyki 3" to prawdopodobnie będzie ostatni film tej serii wyreżyserowanym przez niego. Niewykluczone, że Gunn wróci potem do swoich korzeni, czyli mniej budżetowych filmów pokroju komedii sci-fi "Robale" z 2006 roku.

"Strażnicy Galaktyki 3": Dave Bautista zegna się z serią

Z serią na pewno żegna się Dave Bautista, czy odtwórca roli Draksa. Informował o tym już po zakończeniu zdjęć do produkcji.

"Nie potrafię jeszcze znaleźć odpowiednich słów. Wszystko zakończyło się tak nagle, a ja już byłem w drodze na plan mojego nowego filmu, zanim w ogóle zacząłem o tym myśleć. Zakończyła się podróż, która całkiem odmieniła moje życie" - napisał na swoim koncie na Instagramie . 

Pożegnanie z rolą Draksa Niszczyciela aktor zapowiadał zresztą już wcześniej. "Drax nie zniknie. Po prostu nie będzie już grany przeze mnie. Na miłość boską, gdy film 'Strażnicy Galaktyki 3' trafi do kin, będę miał już 54 lata. W każdej chwili spodziewam się tego, że moje mięśnie zaczną być coraz bardziej sflaczałe" - pisał wtedy na Twitterze.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Strażnicy Galaktyki 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy