Zaliczył filmową porażkę i już bierze się za kolejny projekt. Co stworzy?
Francis Ford Coppola, reżyser i producent znany z takich dzieł jak "Ojciec chrzestny" czy "Apokalipsa", rozpoczyna nowy projekt filmowy. Czy uda mu się podnieść po klapie jaką okazało się "Megalopolis"?
Najnowszy film reżysera będzie nosił tytuł "Glimpses of the Moon". Dziwaczny musical, inspirowany estetyką lat 30. XX wieku, jak określił go autor w rozmowie z "The Washington Post", zostanie nakręcony w Londynie. Zdęcia będą realizowane w Londynie.
Film oparty będzie na powieści Edith Wharton, której historia skupia się na małżeństwie Nicka Lansinga i Susy Branch. Akcja rozgrywa się w latach 20. XX wieku, a jego fabuła może stanowić komedię pomyłek, pełną romantycznych przygód i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Na ten moment obsada ani reszta szczegółów projektu nie są jeszcze znane.
W 1982 roku Francis Ford Coppola nakręcił One from the Heart, swój pierwszy musical, który zdobył nominację do Oscara za muzykę autorstwa Toma Waitsa.
Nad "Megalopolis" Francis Forda Coppola pracował przez kilka ostatnich dekad. Ogromną przeszkodą w starcie produkcji były problemy finansowe, które rozwiązane zostały w nieszablonowy sposób. Coppola sam wyłożył pieniądze na film.
Historia rozgrywa się w futurystycznym społeczeństwie opartym na Cesarstwie Rzymskim, które mierzy się z konsekwencjami ogromnej katastrofy. Głównym bohaterem jest Caesar (w tej roli Adam Driver), architekt, który musi pogodzić swój idealizm z wymaganiami władz. Poza Driverem w produkcji wystąpili także: Nathalie Emmanuel, Forest Whitaker, Jon Voight, Laurence Fishbourne, Aubrey Plaza, Shia LaBeouf, Jason Schwartzman, Giancarlo Esposito i Dustin Hoffman.
Produkcja zebrała mieszane recenzje, ani krytycy, ani przeciętni widzowie nie byli przekonani do najnowszego dzieła legendy kina. Co więcej, od zapoznania się z filmem odstraszały także liczne kontrowersje związane z Coppolą i marketingiem.
Bilge Ebiri z portalu Vulture nazwał "Megalopolis" "absolutnym szaleństwem" i "najdziwniejszym filmem, jaki w życiu widział".
Zobacz też: Cudze chwalicie, a swoich hitów nie znacie! Te zagraniczne filmy kręcono w Polsce