Reklama

Wywalczyli swoje. Artyści otrzymają swoje tantiemy

Od kilku miesięcy polscy filmowcy walczyli o swoje tantiemy, które miały pochodzić z internetowej dystrybucji ich dzieł. Kwestia ta jest nieuregulowana od lat. Teraz sprawa wydaje się kierować we właściwym kierunku.

Temat tantiem z internetu wraca od lat. Polska od 2019 roku była zobowiązana wdrożyć unijną dyrektywę ws. praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym. Przepisy miały wejść w życie do czerwca 2021 roku. Prace nad ustawą zostały jednak zatrzymane w 2022 roku, m.in. po wizycie szeroko komunikowanej w mediach wizycie byłego szefa Netfliksa Reeda Hastingsa w Polsce, kiedy omawiał m.in. udział platformy w rozwoju polskiej branży kreatywnej.

W 2024 roku aktorzy i twórcy filmowi kilkukrotnie pojawiali się pod Sejmem w celu pokazania swojego niezadowolenia.

Reklama

"To nie o pieniądze podatnika walczą artyści sprzeciwiający się wykreśleniu tantiem z internetu z ustawy o prawie autorskim. To nie są pieniądze podatnika, czyli rządu. To są pieniądze wielkich korporacji, które emitują takie seriale jak na przykład 'Ranczo' i migają się od płacenia. To jest tylko i aż 1,5% ich zysku. A rząd staje po stronie silniejszego. To nie jest fair" - mówił w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych Bartek Kasprzykowski.  

Tantiemy z internetu: Najnowsze ustalenia

W piątek, 16 sierpnia Stowarzyszenie Filmowców Polskich na Facebooku ogłosiło sukces - prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę na korzyść twórców. 

W poście możemy m.in. przeczytać: 

"Podpis Prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawą i wejście jej przepisów w życie to wielki sukces polskich filmowców i zwieńczenie wielu lat ciężkiej pracy całego filmowego środowiska.’ 

Akcja zjednoczyła polskich reżyserów i aktorów, którzy otwarcie wypowiadali się na temat tantiem z internetu i podkreślali, jak ważne jest odpowiednie wynagrodzenie w obecnym świecie internetu, streamingów i szeroko pojętych mediów. 

"Tantiemy to podstawowe prawo Twórców, to część naszego wynagrodzenia" - argumentował na swoim profilu na Facebooku Paweł Deląg.

"Polska jako jedyny kraj w Unii Europejskiej nie ma uregulowanego prawa, które gwarantowałoby zapłatę tzw. tantiem za emitowanie utworów artystycznych odtwarzanych w internecie. I to nie chodzi o znalezienie pieniędzy czy płacenie abonamentu. To pieniądze, które powinny płacić platformy streamingowe, na których te produkcje oglądamy. Wszystko przenosi się do internetu, więc czas, aby prawo tam też się przeniosło" - pisał Maciej Zakościelny.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tantiemy | aktorzy | Andrzej Duda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama