Najlepsze scenariusze w Polsce. Oto zwycięzcy 13. edycji Script Fiesty
29 marca w warszawskim kinie Elektronik odbyła się ceremonia wręczenia nagród 13. edycji Festiwalu Filmowego Script Fiesta, organizowanego przez Warszawską Szkołę Filmową. Wiemy już, kto wygrał w konkursie na najlepszy scenariusz polskiego filmu fabularnego oraz kto został wyróżniony za najlepszy koncept na scenariusz serialu. Poznaliśmy też laureata wyjątkowego plebiscytu na "Najlepszą historię 20 lat", organizowanego z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Poniżej prezentujemy pełną lista zwycięzców.
Najlepsze scenariusze w Polsce? Już wiemy, kto w tym roku może pochwalić się takim mianem. Za nami ceremonia wręczenia nagród 13. edycji Festiwalu Filmowego Script Fiesta, organizowanego przez Warszawską Szkołę Filmową.
29 marca w warszawskim kinie Elektronik przyznano nagrody w konkursie na najlepszy scenariusz polskiego filmu fabularnego oraz wyróżnienie za najlepszy koncept na scenariusz serialu. Poznaliśmy też laureata wyjątkowego plebiscytu "Najlepsza historia 20 lat", organizowanego z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, w którym zwycięzcę wybrali w drodze głosowania użytkownicy portalu Interia, który objął patronat nad wydarzeniem. Nie zabrakło też nagród za najlepszy scenariusz filmu krótkometrażowego czy teledysku.
Podczas gali przyznano też wyróżnienia specjalne. Honorowe fotele w kinie Elektronik otrzymali: Agnieszka Holland, DK Welchman, Jan Kidawa-Błoński, Mikołaj Korzyński i Leszek Kopeć.
Script Fiesta jest festiwalem, który w 2012 roku założył reżyser, scenarzysta i dwukrotnie nominowany do Oscara producent Maciej Ślesicki, kanclerz Warszawskiej Szkoły Filmowej. Galę wręczenia nagród 13. edycji prowadziła Agnieszka Kołodziejska.
Pierwszą nagrodą, jaką wręczono tego wieczoru, było wyróżnienie za najlepszy polski teledysk 2024 roku. Laureat został wyłoniony drogą głosowania wśród widzów "Nocy teledysków". Statuetka powędrowała do Andrzeja Dragana za pracę przy "Futurama 3" rapera Quebonafide. Nagroda za najlepszy scenariusz filmu krótkometrażowego i trzy tysiące złotych trafiły do Wiktora Jóżefowicza za "AL". W ramach ciekawostki twórcy podzielili się ze sceny, że ostatni klaps filmowy na planie padł w niedzielę, a mieszkanie, w którym zrealizowano projekt, należy do dyrektora Script Fiesty, Artura Zaborskiego.
Następnie na scenie pojawiła się Gabriela Muskała, która miała przyjemność wręczać nagrodę specjalną Crew United i ogłosić zwycięzcę konkursu na najlepszą koncepcję serialu, w której na szczęśliwca czekało 20 tysięcy złotych. W pierwszej kategorii było aż dwóch zwycięzców. Tomasz Dąbek i Pamela Płachtij odebrali wyróżnienie za "Warsaw Masala", a Jaromir Król został doceniony za projekt "Achim". Dla Króla to nie był jedyny powód do radości, ponieważ po chwili to właśnie on został ogłoszony laureatem konkursu na najlepszą koncepcję serialu za produkcję "Achim" i otrzymał 20 tysięcy złotych.
"Mam nadzieję, że ten bardzo osobisty projekt, bardzo osobisty pomysł, spodobał się" - mówił łamiącym się głosem Jaromir Król, na co błyskawicznie zareagowała Gabriela Muskała, która zasiadała w jury konkursu i powiedziała: "Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, przyznając główną nagrodę i wyróżnienia. Absolutnie zgadzaliśmy się. Byliśmy jednogłośni w decyzjach".
Kolejnym punktem programu było ogłoszenie zwycięzcy wyjątkowego plebiscytu "Najlepsza historia 20 lat", organizowanego przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, festiwal Script Fiesta i portal Interia, z z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Laureat został wybrany przez użytkowników portalu Interia, który objął patronat nad wydarzeniem. Nagrodę wręczały: Kamila Dorbach, zastępca dyrektora PISF, i Agnieszka Maciaszek, dyrektor sektorów Rozrywka i Showbiz portalu Interia.
Kamila Dorbach wyznała ze sceny, że laureatów 13. edycji Script Fiesty będzie można wkrótce zobaczyć ponownie w kinach. Wyraziła również nadzieję, nawiązując do zwycięzcy plebiscytu "Najlepsza historia 20 lat", że dzięki temu, iż ponownie będzie go można obejrzeć na dużym ekranie, "będziemy mieli w pamięci faceta, który był wizjonerem kina i zrobił świetną robotę".
Z kolei Agnieszka Maciaszek dodała, że: "są takie opowieści, w których problemy sercowe odgrywają bardzo ważną rolę. Mieliśmy "Człowieka z marmuru", mieliśmy "Człowieka z żelaza", mieliśmy też człowieka z uporu. Wizjonera, dzięki, któremu po dziś dzień możemy ratować ludzkie życia, a ta historia pomimo upływu lat, ciągle porusza nasze serca". Domyślacie się już kto wygrał?
Głosujący portalu Interia uznali, że najbardziej poruszającą i zapadającą w pamięć produkcją ostatnich 20 lat jest nagrodzony na festiwalu w Gdyni film "Bogowie" w reżyserii Łukasza Palkowskiego - opowiadający o niezwykłym, wybitnym kardiochirurgu Zbigniewie Relidze, który zmienił oblicze polskiej kardiochirurgii. Autorem scenariusza tej biografii jest Krzysztof Rak i to właśnie do niego powędrowała nagroda pieniężna w wysokości 20 tysięcy złotych.
"Ten film wygląda teraz jakby powstał według jakiejś recepty na sukces, ale tak nie było. Mówię z pełną odpowiedzialnością, że nie planowaliśmy takiego sukcesu. Nigdy nie wiemy, który film, czy serial, trafi do widowni tak mocno jak 'Bogowie'. Czasami coś trafia, czasami nie. Ten film powstał z potrzeby serca, intuicji i empatii. Chciałbym podziękować organizatorom plebiscytu, ponieważ jest to pierwszy plebiscyt, w którym nagradzany jest autor scenariusza, a to jest bardzo ważne w momencie, w którym nasza branża się znajduje, w którym walczymy o wrócenie istotnej pozycji zawodowi scenarzysty" - powiedział Krzysztof Rak.
Ostatnią kategorią wieczoru było wyróżnienie za najlepszy zrealizowany scenariusz filmu fabularnego. Na shortliście znalazło się 10 tytułów. Ostatecznie o nagrodę i 50 tysięcy złotych walczyły scenariusze trzech filmów: "Kos" (Michał Zieliński), "To nie mój film" (Maria Zbąska) i "Tyle co nic" (Grzegorz Dębowski). Podczas festiwalu odbyły się projekcje tych produkcji oraz spotkania z ich twórcami.
Decyzją jury (w składzie DK Welchman, Maciej Ślesicki, Maria Sadowska, Lech Majewski, Michał Witkowski, Damian Kocur, Jan Kidawa-Błoński) nagrodzono Michała Zielińskiego za scenariusz do filmu "Kos" - produkcji Pawła Maślony, która przenosi widza do czasów Kościuszki, ukazując go w nowym, świeżym świetle jako bohatera bardzo współczesnego.
Ogłaszając werdykt, jury wyjaśniło, że laureat otrzymuje nagrodę pieniężną, i to najwyższą na ten moment dla scenarzysty w Polsce, zamiast statuetki, by miał chwilę na złapanie oddechu i swobodne napisanie kolejnej historii, bez martwienia się o finanse.
Michał Zieliński zaskoczył swoim przemówieniem, wyznając, że pisanie jest dla niego rodzajem "przymusu i cierpienia", ale cieszy się, że Paweł Maślona, jak również inni twórcy, których spotkał na swojej drodze, uwierzyli w jego wizję.
Choć zwycięzca mógł być tylko jeden, kapituła postanowiła przyznać również wyróżnienie specjalne Marii Zbąskiej za produkcję "To nie mój film". Ta kameralna opowieść dostała też na początku marca Orła w kategorii odkrycie roku. Docenienie na Script Fieście, gdzie nagradzane są scenariusze, czyli teksty źródłowe dla opowieści filmowej, jest potwierdzeniem tego, że polskie kino potrzebuje tak intymnych historii.
ZOBACZ TEŻ:
Christopher Hampton w Polsce. Dwukrotny laureat Oscara pokaże głośny film