Reklama

Wielka afera w PISF. Stanowisko firmy Aurum Film. "Staliśmy się pionkiem w grze"

Ciąg dalszy afery związanej z "wymuszoną" rezygnacją Karoliny Rozwód z funkcji dyrektorki PISF. "Nie możemy pozwolić sobie dłużej na milczenie, kiedy bezwiednie staliśmy się przysłowiowym pionkiem w grze pomiędzy instytucjami publicznymi" - czytamy w oświadczeniu, jakie wystosowała firma Aurum Film, producent "Ministrantów" Piotra Domalewskiego. "Jako producent nie widzimy podstaw do cofnięcia finansowania filmu" - w rozmowie z Interią firma w zdecydowanych słowach skomentowała całą sytuację.

Ciąg dalszy afery związanej z "wymuszoną" rezygnacją Karoliny Rozwód z funkcji dyrektorki PISF. "Nie możemy pozwolić sobie dłużej na milczenie, kiedy bezwiednie staliśmy się przysłowiowym pionkiem w grze pomiędzy instytucjami publicznymi" - czytamy w oświadczeniu, jakie wystosowała firma Aurum Film, producent "Ministrantów" Piotra Domalewskiego. "Jako producent nie widzimy podstaw do cofnięcia finansowania filmu" - w rozmowie z Interią firma w zdecydowanych słowach skomentowała całą sytuację.
30 października zakończyły się zdjęcia do "Ministrantów" Piotra Domalewskiego, których produkuje firma Aurum Film /materiały prasowe

Pewne jest tylko to, że Karolina Rozwód nie jest już szefową PISF

Kolejność zdarzeń jest następująca: Karolina Rozwód złożyła 30 października rezygnację ze stanowiska dyrektorki Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Jej decyzja była zaskakująca, a powody nieznane. Wszyscy zastanawiali się, co się stało i kto zostanie nowym dyrektorem PISF.

Nieoczekiwanie we wtorek, 5 listopada, Rozwód odwołała swoją rezygnację, atakując minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hannę Wróblewską. Sugerowała, że dymisja została na niej wymuszona przez bezprawną groźbę. Rozwód wyjaśniła, że minister Hanna Wróblewska podała dwa powody swojej decyzji o jej dymisji: nieprawidłowe zawarcie przez dyrektorkę PISF umowy dotacyjnej z firmą Aurum Film Bodzak Hickinbotham na produkcję filmu Piotra Domalewskiego "Ministranci" oraz wywieranie przez nią nacisków na Krajową Izbę Producentów Audiowizualnych (KIPA).

Reklama

"W trakcie spotkania z Panią Minister poinformowano mnie, że w związku z podpisaniem powyższej umowy mogę mieć problemy z prokuraturą. (...) Pani Minister poinformowała mnie także, że jeśli chcę uniknąć wszczęcia postępowania odwoławczego, mogę sama zrezygnować z funkcji. (...) Działając w zastraszeniu, pod presją i w stresie złożyłam rezygnację" - mówiła Karolina Rozwód w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Kolejnego dnia (6 listopada) stanowisko w tej niezwykle kontrowersyjnej i niejasnej sprawie zabrało ministerstwo. Na ich oficjalnej stronie pojawił się krótki, ale bardzo stanowczy komunikat. MKiDN złożyło zawiadomienie do prokuratury na działania Karoliny Rozwód. "Karolina Rozwód przestała pełnić funkcję Dyrektora PISF w dniu 30.10.2024 r. Nie ma odwołania od tej decyzji" - te zdecydowane słowa kończyły komunikat ministerstwa.

Aurum Film: staliśmy się przysłowiowym pionkiem w grze

Teraz do całej sytuacji postanowiła odnieść się firma Aurum Film Bodzak Hickinbotham Walter sp. j. Warto dodać, że to ceniony na rynku producent, który ma na swym koncie tak znakomite i wielokrotnie nagradzane filmy, jak "Ostatnia rodzina", "Boże Ciało", "Kos", "Freestyle", "Żeby nie było śladów" czy "Ciemno, prawie noc".

"Nie możemy pozwolić sobie dłużej na milczenie w przedmiotowej sprawie, kiedy bezwiednie staliśmy się przysłowiowym pionkiem w grze pomiędzy instytucjami publicznymi, które w swoim przeznaczeniu powinny stać na straży stabilności branży, budzić bezgraniczne zaufanie podmiotów, takich jak Aurum Film, oraz być partnerem do współpracy. Nasza firma została wrzucona w wir domysłów, plotek i bezpodstawnych insynuacji" - czytamy w oświadczeniu, które pojawiło się na oficjalnym profilu Aurum Film na Facebooku.

"Kiedy w wątpliwość poddana zostaje nie tylko uczciwość działalności firmy, ale usiłuje się też godzić w wizerunek filmu pt. 'Ministranci', którego jesteśmy producentem, nie możemy pozostać bezczynni, czując odpowiedzialność za dobre imię twórców, którzy zdecydowali się z nami na współpracę i powierzyli nam swój projekt, jak i podtrzymując zaufanie twórców, którzy współpracowali z nami do tej pory".

Aurum Film przedstawiło całą sekwencję zdarzeń, dzięki którym firma uzyskała dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na produkcję filmu "Ministranci", cofając się aż do kwietnia 2023 roku.

"Przez cały proces podpisywania naszej umowy spółka Aurum Film ani razu nie otrzymała sygnału, że PISF rozważa niepodpisanie umowy, a przyznanie dofinansowania jest obarczone nieprawidłowościami" - można przeczytać w komunikacie.

Pełne oświadczenie Aurum Film można przeczytać tutaj!

Ponieważ użytkownikom trudno jest zrozumieć, co tu się właściwie wydarzyło i co się dzieje, poprosiliśmy o komentarz firmę Aurum Film. Zapytaliśmy o dwie rzeczy: Czy Państwo macie zamiar podjąć jakieś inne kroki w tej sprawie, poza oświadczeniem, które się właśnie ukazało? Czy może zostać cofnięte finansowanie na film "Ministranci"?

Karolina Sienkiewicz, rzeczniczka prasowa Aurum Film, powiedziała, że firma podtrzymuje to, co zostało napisane pod koniec ich oświadczenia, czyli nie wyklucza podjęcia kolejnych kroków w przyszłości: 

"Mamy nadzieję, że niniejsze oświadczenie rozwieje wszelkie wątpliwości co do uczciwości i transparentnego działania Aurum Film. Stawianie śmiałych tez pełnych spekulacji godzi w całą ideę, która przyświeca naszej działalności. Wszelkie działania mające na celu wprowadzenie opinii publicznej w błąd są dla nas nieakceptowalne i w przyszłości podejmiemy odpowiednie kroki prawne w celu dochodzenia naszych praw czy ochrony naszej reputacji".

Czy finansowanie filmu Piotra Domalewskiego "Ministranci" może okazać się zagrożone? Aurum Flm nie bierze tego pod uwagę.

"Jako producent nie widzimy podstaw do cofnięcia finansowania filmu - umowa została prawidłowo podpisana" - powiedziała w rozmowie z Interią Karolina Sienkiewicz.

To zapewne nie koniec tej bulwersującej całe środowisko filmowe w Polsce sprawy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PISF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy