Reklama

Weekend w kinie: My i inni ludzie

Siedem filmów wchodzi na ekrany polskich kin 18 marca. Najgłośniejszą z premier są zdecydowanie rodzimi "Inni ludzie", wzbudzająca kontrowersje adaptacja powieści Doroty Masłowskiej. Pozostałe tytuły to nominowana do trzech Oscarów animacja "Przeżyć", thriller akcji "Ambulans", melodramat "Historia mojej żony", familijny "Za duży na bajki", dokumentalny "Animal" oraz horror "Medium".

Siedem filmów wchodzi na ekrany polskich kin 18 marca. Najgłośniejszą z premier są zdecydowanie rodzimi "Inni ludzie", wzbudzająca kontrowersje adaptacja powieści Doroty Masłowskiej. Pozostałe tytuły to nominowana do trzech Oscarów animacja "Przeżyć", thriller akcji "Ambulans", melodramat "Historia mojej żony", familijny "Za duży na bajki", dokumentalny "Animal" oraz horror "Medium".
Jacek Beler i Sonia Bohosiewicz w scenie z filmu "Inni ludzie" /materiały prasowe

Ekranizacji książki Doroty Masłowskiej podjęła się debiutująca w pełnym metrażu Aleksandra Terpińska ("Najlepsze fajerwerki ever"). Jej "Inni ludzie" to hipnotyzująca opowieść o desperackim poszukiwaniu miłości. Historia ludzi uwikłanych w miłosny trójkąt w czasach rozpadu więzi, dożywotnich kredytów, diet pudełkowych, taniego wina i nieustającego szumu mediów społecznościowych. Ludzi miotających się w labiryncie bulwarów i zaułków pulsującego w rytmie rapu miasta Warszawy. Bohaterom w codzienności towarzyszy uważnie ich obserwujący narrator (Sebastian Fabijański).

Reklama

Na pierwszy rzut oka Kamil (Jacek Beler) i Iwona (Sonia Bohosiewicz) nie mają ze sobą nic wspólnego. Iwona jest znudzoną i nieszczęśliwą żoną Maćka (Marek Kalita), żyjącą w luksusie na kredyt. Kamil ma 32 lata, seksowną dziewczynę Anecię (Magdalena Koleśnik), ale wciąż mieszka z matką (Beata Kawka) na blokowisku, snując wizje kariery rapera i łapiąc przypadkowe fuchy. Relacja z Iwoną pozornie jest bez znaczenia, ale dzięki niej oboje zobaczą w innym świetle swoje życiowe wybory i ludzi.

O nagrodzonym (najlepszy debiut reżyserski lub drugi film, pierwszoplanowa rola męska, montaż) na zeszłorocznym festiwalu w Gdyni obrazie od dawna jest głośno. Znaczna część scen przeznaczonych jest bowiem dla dorosłego widza (film rozpoczyna się od ostrzegawczej planszy, wyczulającej na drastyczne treści), a zdecydowana większość ścieżki dialogowej "Innych ludzi" to rapowe melodeklamacje. W efekcie otrzymujemy błyskotliwie zrealizowaną, żonglującą popkulturowymi kontekstami gwałtowną opowieść o samotności w wielkim mieście.

"Przeżyć", porównywany do legendarnego "Walca z Baszirem", to animowany film dokumentalny, który stał się przebojem już od pierwszego pokazu na festiwalu w Sundance, gdzie zdobył Wielką Nagrodę Jury w Konkursie Międzynarodowym. To poruszająca historia nastolatka uciekającego z matką i rodzeństwem z ogarniętego wojną Afganistanu do Europy, a zarazem intymna opowieść o dorastaniu i odkrywaniu swojej seksualności. W życiu Amina dominuje poczucie straty i to na wielu poziomach. Bohater musiał brutalnie wkroczyć w dorosłość i przez ponad 20 lat tłumił w sobie traumatyczne doświadczenia. Dziś, jako niespełna czterdziestolatek, odnosi sukcesy nauce jako naukowiec i planuje ślub ze swoim długoletnim partnerem. "Przeżyć" jako pierwszy w historii ma szansę na Oscary w kategoriach: najlepszy dokument, najlepsza animacja i najlepszy film międzynarodowy.

Holender Jakob Störr (Gijs Naber) - główny bohater melodramatu Ildikó Enyedi "Historia mojej żony" - jest kapitanem żeglugi morskiej. Jeden z jego przyjaciół sugeruje, że dobrym rozwiązaniem dla bohatera byłoby małżeństwo, które pozwoli mu się ustatkować. Spędzając czas w wytwornej paryskiej kawiarni, Störr postanawia, że ożeni się z pierwszą kobietą, która przekroczy jej próg.

Tą osobą jest piękna, dystyngowana Lizzie (Léa Seydoux). Kiedy mężczyzna podchodzi do jej stolika i opowiada o swoich zamiarach, początkowo jest nieco zakłopotana. Ku zaskoczeniu wszystkich decyduje się jednak przyjąć tę zaskakującą propozycję. Szczęście świeżo upieczonej pary nie trwa jednak długo. Jakob musi wrócić na statek, gdzie czuje się znacznie pewniej niż na paryskich salonach. Częsta nieobecność mężczyzny i długa rozłąka nie wpływają najlepiej na wzajemne relacje małżonków, zwłaszcza gdy w otoczeniu samotnej kobiety pojawia się majętny pisarz Dedin (Loius Garrel).

Przyjaźń wystawiana na próby, pierwsza miłość, trudy dorastania, turniej gamingowy, a jakby tego było mało - dorośli, którzy wszystko wiedzą najlepiej... Młodzi bohaterowie familijnego filmu "Za duży na bajki" nie mają łatwo. W życiu Waldka (Maciej Karaś), wypełnionym głównie grami komputerowymi, następuje prawdziwe trzęsienie ziemi. Na czas nieobecności mamy (Karolina Gruszka) zostaje pod opieką szalonej i nieprzewidywalnej ciotki (Dorota Kolak), która wprowadza, obcą mu jak dotąd, dyscyplinę i narzuca nowe obowiązki. Ale choć nietuzinkowa krewna funduje Waldkowi prawdziwy obóz przetrwania, chłopak otrzymuje od niej przy okazji najcenniejszą lekcję życia.

Tajlandzkie "Medium" to hipnotyzujący i trzymający w napięciu horror o opętaniu w konwencji"Blair Witch Project". Za projekt odpowiedzialni są dwaj mistrzowie azjatyckiego kina grozy - Banjong Pisanthanakun, autor kultowego "Shutter - Widmo", oraz Na Hong-jin, reżyser fantastycznego "Lamentu". Połączone siły obu twórców dały w efekcie niezwykle klimatyczne, mroczne i przewrotne dzieło, w sprytny sposób splatające mistykę lokalnej kultury z współczesnym przesłaniem.

Ekipa dokumentalistów podąża za Nim, szamanką zamieszkującą magiczną krainę Isan na północy Tajlandi, której siostrzenica Mink cierpi z powodu nietypowych objawów, związanych najprawdopodobniej z jej szamańskim rodowodem. Filmowcy postanawiają śledzić młodą dziewczynę w nadziei, że uchwycą proces szamańskiego przejścia na kolejne pokolenie. Tymczasem zachowanie Mink staje się coraz bardziej niepokojące. Czy nastolatka przeżywa po prostu hormonalną burzę, czy też nawołuje ją głos Ba Yan? A może jeszcze ktoś inny czyha na podatną młodą duszę?

Thriller "Ambulans" - hollywoodzki remake popularnej duńskiej "Karetki" - to nowa produkcja legendarnego twórcy kina akcji, Michaela Baya ("Armageddon", seria "Transformers"). Film opowiada historię braci (Jake Gyllenhaal, Yahya Abdul-Mateen II), którzy napadają na bank. Jednak coś idzie niezgodnie z planem, przez co muszą uciekać porwanym ambulansem z zakładnikami. Policja jest na ich tropie, a sytuacja jest o tyle skomplikowana, że porwany pacjent wymaga pilnej pomocy.

Żyjemy w obliczu zagrożenia, które naukowcy określają jako "szóste masowe wymieranie" - w ciągu ostatnich 40 lat zniknęło 60% żyjących na Ziemi kręgowców oraz 80% europejskich owadów latających. Bella i Vipulan, dwójka nastolatków oddanych sprawie ochrony zwierząt, oraz Jane Goodall, powszechnie znana prymatolożka zajmująca się badaniami nad szympansami, zabiorą nas w podróż po całym świecie, aby pomóc nam zrozumieć, dlaczego zwierzęta giną i co możemy zrobić, żeby odwrócić tę śmiertelną tendencję. Ciekawe rozmowy, inspirujące inicjatywy i zaangażowanie młodych bohaterów dają nadzieję na lepszą przyszłość i sprawiają, że dokumentalny "Animal" jest filmem wyjątkowym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy