Reklama

Tomasz Karolak w polskiej armii? "Panie, do widzenia"

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę Tomasz Karolak postanowił zgłosić się na ochotnika do pomocy polskiej armii. W tym celu skontaktował się z Wojskową Komendą Uzupełnień, jednak odesłano go z kwitkiem. "Panie, do widzenia!" - miał usłyszeć.

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę Tomasz Karolak postanowił zgłosić się na ochotnika do pomocy polskiej armii. W tym celu skontaktował się z Wojskową Komendą Uzupełnień, jednak odesłano go z kwitkiem. "Panie, do widzenia!" - miał usłyszeć.
Tomasz Karolak /Tadeusz Wypych /Reporter

Tomasz Karolak postanowił czynnie nieść pomoc pogrążonej w wojnie Ukrainie, która od kilku dni walczy z rosyjskim najeźdźcą. Polski aktor chciał zgłosić się na ochotnika do pomocy polskiej armii.

Niewiele osób wie, że w żyłach Karolaka płynie "żołnierska krew" - rodzice gwiazdora byli oficerami Ludowego Wojska Polskiego. Służyli w Pułku Lotniczym i Dywizjonie Rakietowym. Mama aktora odpowiadała tam za finanse, natomiast ojciec był kwatermistrzem.

Reklama

Jak informowała Polska Agencja Prasowa, Tomasz Karolak zgłosił się na ochotnika do Wojskowej Komendy Uzupełnień, jednak został odesłany z kwitkiem przez cywilnych pracowników. Aktor postanowił zrelacjonować w mediach społecznościowych przebieg całej sytuacji.

"Zadzwoniłem do Wojskowej Komedy Uzupełnień, żeby dowiedzieć się, jak się szkoli rezerwistów, takich jak ja, do ewentualnych działań. Pan w Wojskowej Komendzie powiedział: Panie, co pan?! Panie, po co wy tyle wydzwaniacie?! To jest nieczynne. Sobota, niedziela - wolne. Proszę dzwonić od 8. Tu pracują pracownicy cywilni" - opowiadał gwiazdor na InstaStories.

"Gdyby nas zatem zaatakowała Rosja, na przykład, to, żeby się wyszkolić, musielibyśmy czekać do 8 rano w poniedziałek" - ironizował artysta.

Aktor zaproponował urzędnikom w WKU pewne rozwiązanie: "To mówię: weźcie zróbcie jakiś punkt informacyjny, albo coś takiego, np. dla młodych, którzy chcą wstąpić czy coś w porywie namiętności narodowej". W odpowiedzi usłyszał jedynie: "Panie, do widzenia!".

Zobacz również:

Gwiazdor opuszcza Ukrainę i zmierza do Polski. Pokazał zdjęcie!

Ukraińska Akademia Filmowa: Apel o bojkot rosyjskich produkcji

Vera Farmiga w geście solidarności z Ukrainą

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama