Tom Felton żałuje, że ta scena została usunięta z drugiej części "Harry'ego Pottera"
Tom Felton zyskał popularność dzięki wcieleniu się w rolę Draco Malfoya w filmowej serii o Harrym Potterze. Choć uważa, że saga ta została przeniesiona na ekran idealnie, chciałby, aby pewna usunięta scena znalazła się w finalnej wersji drugiej części.
Tom Felton przygodę aktorską rozpoczął w wieku 8 lat od występów w reklamach. W 1995 roku zadebiutował na małym ekranie w serialu "Na podsłuchu", a trzy lata później dostał swoją pierwszą poważną rolę w filmie - zagrał Groszka w "Pożyczalskich" Petera Hewitta.
Kolejnym obrazami Feltona była telewizyjna produkcja "Druga strona rzeczywistości" (1999) oraz słynna "Anna i król" (1999), gdzie wcielił się w syna tytułowej bohaterki, granej przez Jodie Foster. Następnie zgłosił się na casting, który przyniósł mu największą popularność i pozwolił rozwinąć aktorskie skrzydła.
Niewiele osób wie, że Tom początkowo chciał zagrać Harry'ego Pottera, ale ostatecznie stwierdzono, że zdecydowanie bardziej pasuje do roli największego wroga Harry'ego - Draco Malfoya.Co ciekawe, przed dostaniem roli Draco, podobnie jak wcielająca się w Ginny Weasley Bonnie Wright, Felton nie przeczytał żadnej z książek o przygodach Harry'ego.
W przerwach między pracą na kolejnych planach "Harry'ego Pottera" Felton pojawił się również w innych filmach. Mogliśmy go oglądać m.in. w "13Hrs" czy "Genezie Planety Małp". Wystąpił również w horrorze "Objawienie", filmie akcji "Fangs of War" oraz dramacie "Teresa Raquin". W 2023 roku widzowie mogli go oglądać w filmie "Some other woman".
Tom Felton na stałe zapisał się w pamięci widzów jako czarny charakter, czyli bezwzględny Draco Malfoy z filmowej serii o "Harrym Potterze". Okazuje się, że z drugiej części została usunięta pewna scena, po której publiczność mogłaby spojrzeć na Draco nieco łagodniejszym okiem.
Niedawno Felton udzielił wywiadu portalowi E! News, w którym wyznał, że nie zmieniłby niczego w uwielbianej przez fanów serii, z wyjątkiem uwzględnienia tej jednej usuniętej sceny z "Harry'ego Pottera i Komnaty Tajemnic". Być może niektórzy z was mieli okazję ją zobaczyć, na przykład w rozszerzonej wersji filmu.
"Myślę, że te filmy były na swój sposób doskonałe. I [fani - przyp. red.] wiedzą o tym o wiele lepiej niż ja, miałem tylko 13 lat. Jest pewna scena, kiedy jestem z 'tatą' - w Borginie i Burkesie. Myślę, że znalazła się na wydaniu DVD jako usunięta scena" - zdradził.
Scena, o której mowa, to ta, w której Draco i jego ojciec Lucjusz Malfoy (Jason Isaacs) odwiedzają razem szemrany sklep Borgina i Burkesa. Młody Malfoy przygląda się magicznym przedmiotom, po czym jego ojciec uderza go laską, mówiąc stanowczo: "nie dotykaj niczego". Wszystkiemu przygląda się Harry (Daniel Radcliffe), który przypadkowo trafił do szafy, stojącej w pomieszczeniu. Dzięki tej scenie widzowie dostaliby okazję, by w jakimś stopniu zrozumieć zachowanie Draco - w końcu przez większość życia był kontrolowany przez bezwzględnego ojca.
"Gdybym mógł cofnąć się i zrobić wszystko od nowa. Oczywiście są momenty, kiedy patrzę na siebie jako 11-latka, wzdrygam się i pytam: 'Co ty robisz?'. Ale poza tym uważam, że doskonale opowiedziano tę historię" - dodał aktor.
Czytaj więcej: Tom Felton: Ile młody aktor zarobił za półgodzinny występ w "Harrym Potterze"?