To miał być jego dzień. Niewiarygodne, co usłyszał od przyjaciół
23 maja 2024 roku odsłonięto gwiazdę Chrisa Hemswortha na Hollywoodzkiej Alei Sław. Na uroczystości pojawili się koledzy z planu australijskiego aktora, którzy nie mogli sobie odmówić kilku uszczypliwości pod jego adresem.
"Wszystkie komentarze napisałem sam, to dlatego będą takie wnikliwe i błyskotliwe" - zaczął Robert Downey Jr., który wystąpił z Hemsworthem w adaptacjach komiksów Marvela. "Pod peleryną i młotkiem kryje się zaraźliwy, australijski urok. Jesteś wyjątkowym człowiekiem. Jesteś legendą. Trudno opisać Chrisa. Przez ładne opakowanie trudno uchwycić jego naturę" - żartował.
"[Hemsworth] ma prawdziwe poczucie humoru i głębię w swej duszy, a poznanie go było dla mnie prawdziwą przyjemnością. Przez ciebie my — ludzie z Hollywood — żyjemy w ciągłym napięciu, bo wiemy, jaka jest twoja wartość" - kontynuował.
Downey Jr. dodał także, że "Furiosa: Saga Mad Max", w której Hemsworth zagrał jedną z głównych ról, będzie filmem tego lata, a on wybierze się na niego aż trzy razy. Zachęcał, by wszyscy to zrobili, dzięki czemu dzieło George'a Millera pobiłoby zeszłoroczne rekordy "Barbie" i "Oppenheimera".
Odtwórca roli Iron Mana w Kinowym Uniwersum Marvela miał jeszcze jedną niespodziankę. Poprosił aktorów, którzy wystąpili razem z Hemsworthem w "Avengers", by opisali filmowego Thora w trzech słowach.
"Absolutnie nieznośnie niesamowity" - miał powiedzieć Jeremy Renner. "Wrażliwa dama w roli głównej" - napisała Scarlett Johansson. "Kumpel z pracy" - stwierdził Mark Ruffalo, nawiązując do dialogu z filmu "Thor: Ragnarok". "Drugi najlepszy Chris" - żartował Chris Evans.
"Furiosa: Saga Mad Max" miała swą premierę w polskich kinach 24 maja 2024 roku.