"The Social Network": Dakota Johnson źle wspomina pracę na planie
Dakota Johnson, gwiazda "Pięćdziesięciu twarzy Greya" zagrała przed laty drobną rolę w głośnym dramacie Davida Finchera "The Social Network", w którym przedstawiona zostały początki Facebooka. W filmiku udostępnionym przez "Vanity Fair" Johnson i partnerujący jej na planie Andrew Garfield wspominają pracę nad produkcją. Okazuje się, że odtwórca głównej roli Jesse Eisenberg mocno zaszedł aktorce za skórę swoim lekceważącym zachowaniem. "Kompletnie nie zwracał na mnie uwagi" – poskarżyła się córka Melanie Griffith.
Film "The Social Network", opowiadający o kulisach powstania serwisu Facebook, trafił na ekrany kin w 2010 roku. Produkcja w reżyserii Davida Finchera zebrała znakomite recenzje oraz szereg prestiżowych nagród, w tym trzy statuetki Oscara i cztery Złote Globy. Główne role zagrali Jesse Eisenberg i Andrew Garfield, u boku których pojawili się także m.in. Justin Timberlake, Armie Hammer, Rooney Mara, Max Minghella i Rashida Jones. Niewielką rolę zagrała również nieznana jeszcze wówczas szerszej widowni Dakota Johnson, którą dziś widzowie kojarzą z występów w kinowych hitach, takich jak seria "Pięćdziesiąt twarzy Greya" czy "Suspiria".
Magazyn "Vanity Fair" opublikował właśnie filmik, w którym Johnson i Garfield wspominają pracę na planie "The Social Network". Córka Melanie Griffith podkreśliła, że gwiazdor "Spider-Mana" był wobec niej niezwykle uprzejmy i życzliwy. Tego samego nie może jednak powiedzieć o aktorze wcielającym się w Marka Zuckerberga, który rzekomo traktował ją jak powietrze.
W odpowiedzi Garfield usiłował wytłumaczyć jakoś zachowanie kolegi z planu.
W "The Social Network" Johnson sportretowała Amelię Ritter, studentkę Uniwersytetu Stanforda, która nawiązuje bliską relację z granym przez Timberlake’a współtwórcą aplikacji Napster, Seanem Parkerem.
Gwiazdę "Pięćdziesięciu twarzy Greya" już wkrótce będziemy mogli oglądać w reżyserskim debiucie Maggie Gyllenhaal. W dramacie zatytułowanym "Córka" wystąpiła ona u boku Eda Harrisa, Jessie Buckley oraz nagrodzonej Oscarem Olivii Colman. Polska premiera obrazu zaplanowana jest na 4 marca.
Zobacz również:
Operacje zniszczyły jej twarz. "To, co mi się stało, jest straszne"
Polka ukrywała włosy pod czapką. "Moja nowa fryzura stanie się sensacją"
Najpiękniejsza gwiazda PRL-u? Zniknęła na 20 lat. Co się stało?
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.
