Reklama

"Święto ognia": Nowy film Kingi Dębskiej. Miłość, pasja i cena sukcesu [zwiastun]

Miłość, której nie da się zapomnieć, pasja i cena sukcesu - to wszystko w nowym filmie ukochanej reżyserki Polaków - Kingi Dębskiej. "Święto ognia" tylko w kinach od 6 października 2023 roku.

Miłość, której nie da się zapomnieć, pasja i cena sukcesu - to wszystko w nowym filmie ukochanej reżyserki Polaków - Kingi Dębskiej. "Święto ognia" tylko w kinach od 6 października 2023 roku.
Kadr z filmu "Święto ognia" /Zuzanna Szamocka /materiały prasowe

Tym razem Kinga Dębska ("Moje córki krowy", "Zabawa zabawa", "Zupa nic"), zdobywczyni rekordowej liczby nagród i wyróżnień przyznawanych przez krajową publiczność, powraca z lekko magicznym, pełnym humoru i wzruszeń projektem, który - jak sama mówi - jest najbardziej czułym i delikatnym z jej filmów. Podnosząca na duchu opowieść przedstawiona w "Święcie ognia" powstała w oparciu o uwielbiany przez czytelników i uhonorowany nagrodą literacką im. Norwida książkowy bestseller 2021 roku, autorstwa Jakuba Małeckiego.

Reklama

"Święto ognia": O czym opowiada film?

W głównych rolach zobaczymy debiutującą studentkę Akademii Teatralnej Paulinę Pytlak i tancerkę Baletu Narodowego Joannę Drabik, którym towarzyszyć będą: Tomasz Sapryk, Kinga Preis, Karolina Gruszka, Katarzyna Herman i Mariusz Bonaszewski. Producentem "Święta ognia" jest Opus Film - studio odpowiedzialne za spektakularne, międzynarodowe sukcesy polskiego kina, w tym uhonorowaną Oscarem dla Najlepszego filmu nieanglojęzycznego "Idę" oraz nagrodzoną w Cannes "Zimną wojnę".

Pomysłodawcą ekranizacji powieści Jakuba Małeckiego jest producent filmu Piotr Dzięcioł ("Ida", "Zimna wojna"). Zestawienie twórców dopełniają: operator - Witold Płóciennik ("Minuta ciszy"), scenograf - Wojciech Żogała ("Bogowie"), montażysta Jarosław Kamiński ("Zimna wojna"), kompozytor - Bartosz Chajdecki ("Moje córki krowy"), kostiumografka - Dorota Roqueplo ("Boże Ciało") oraz choreograf - Jacek Przybyłowicz. Partnerem produkcji jest Teatr Wielki - Opera Narodowa. Koproducentami filmu są: CANAL+ Polska, Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Axi Immo Group Sp. z o. o. oraz Łódzki Fundusz Filmowy. Projekt jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Anastazja (Paulina Pytlak) ma 20 lat, jest uzależniona od komiksów, gorącej czekolady i zakochana w chłopaku z sąsiedztwa. Gdyby tylko mogła, porwałaby go na randkę albo na koniec świata. Niestety to tylko marzenia, bo od dziecka jest przykuta do wózka, a z otoczeniem porozumiewa się za pomocą specjalnego programu. Mimo wszystkich ograniczeń Nastka nie traci pogody ducha, a optymizmem zaraża wszystkich. Najlepszą relację ma ze starszą siostrą Łucją (Joanna Drabik) - wschodzącą gwiazdą Baletu Narodowego, będącą u progu wielkiej kariery. Anastazję samotnie wychowuje ojciec Poldek (Tomasz Sapryk). Wkrótce życie całej trójki wkroczy w nowy etap, kiedy do ich drzwi zapuka przebojowa sąsiadka z naprzeciwka - Józefina (Kinga Preis). To za jej sprawą Anastazja i jej bliscy odkryją radość życia, poznają siebie na nowo, a przy okazji staną twarzą w twarz z rodzinną tajemnicą, która aż nazbyt długo czekała na rozwiązanie.

"Święto ognia": Największą siłą filmu jest miłość

"Na widzów czeka prawdziwe święto kina! Piękna historia, dużo emocji, świetna obsada i reżyseria Kingi Dębskiej są, moim zdaniem, przepisem na sukces. Wierzę, że udało nam się zrealizować film dorównujący poziomem najwybitniejszym projektom zrealizowanym przez Opus Film" - zapowiada producent Piotr Dzięcioł.

"'Święto ognia' przyniesie widzom wiele wzruszeń i oczyszczającego śmiechu, ale też zderzy ich z trudnymi pytaniami. To będzie zupełnie inny film niż wszystkie moje poprzednie. Naprawdę. Jest z pewnością najbogatszy formalnie, najbardziej wymagający narracyjnie, bo i różne czasy, i taniec, i porażenie mózgowe. Dużo wzruszeń i emocji towarzyszyło okresowi zdjęciowemu, wszyscy mieliśmy poczucie, że obcujemy z czymś ważnym i niemal mistycznym. Jedno jest pewne - świat po seansie będzie wyglądał inaczej. Cała ekipa miała poczucie, że ten film nas wszystkich jakoś zmienił. Na lepsze" - zapewnia Kinga Dębska.

"Ten film wyróżnia wielka wrażliwość na człowieka, temat i sposób prowadzenia narracji. Widzowie powinni oczekiwać pięknej historii. Pełnej miłości, ciepła, humoru i wzruszeń. Takiej emocjonalnej huśtawki. Zapraszając państwa do kina, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że 'Święto ognia' będzie dla całych rodzin. Jego największą siłą jest miłość" - podsumowuje Tomasz Sapryk.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Święto ognia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy