"Moja siostra" to historia sióstr, które postawione w sytuacji krytycznej - pomimo wzajemnej niechęci - zmuszone są współdziałać. W rolach głównych zobaczymy Agatę Kuleszę ("Sala samobójców", "Róża", "Ida"), Gabrielę Muskałę ("Wymyk", "Być jak Kazimierz Deyna", "Chce się żyć") i Mariana Dziędziela ("Pod mocnym aniołem", "Pani z przedszkola"). Partnerują im Marcin Dorociński ("Obława", "Jack Strong"), Małgorzata Niemirska ("Zbliżenia") oraz Łukasz Simlat ("Wymyk", "Pani z przedszkola").
Marta (Kulesza), gwiazda popularnych seriali, ma 42 lata, jest silna i dominująca. Pomimo sławy i pieniędzy, wciąż nie może ułożyć sobie życia. Niestabilna emocjonalnie 40-letnia Kasia (Muskała) tkwi w dalekim od ideału małżeństwie (w roli męża Marcin Dorociński), wychowując nastoletniego syna. Siostry niezbyt za sobą przepadają. Jednak rodzinny dramat zmusza je do wspólnego działania. Stopniowo zbliżają się do siebie, odzyskują utracony kontakt, co wywołuje szereg tragikomicznych sytuacji.
Marta i Kasia to jakieś życiowe nieporozumienie - chichot losu. Są siostrami, ale nie łączy ich zupełnie nic. Wychowywały się razem, ale każda z nich jest przekonana, że w biografii ich rodziny na pewno doszło do tajemniczej adopcji. Marta i Kasia bynajmniej nie są nastolatkami. Dorosłe, czterdziestoletnie kobiety, którym czasem zdarza się na siebie wpaść, bo mają wspólnych rodziców.
Czytaj więcej