Spadkobiercy Arthura Conana Doyle’a pozywają Netflix o naruszenie praw autorskich
„Enola Holmes” to czekający na premierę film Netfliksa opowiadający o siostrze słynnego detektywa Sherlocka Holmesa. Według spadkobierców twórcy postaci słynnego detektywa, Arthura Conana Doyle’a, autorzy filmu naruszyli posiadane przez nich prawa do dziesięciu ostatnich utworów o Holmesie. W latach 1887-1927 powstało 56 opowiadań i 4 powieści.
Pozew przeciwko Netfliksowi został złożony do sądu w Nowym Meksyku. Oskarżenie kierowane jest nie tylko przeciwko gigantowi streamingowemu, ale też przeciwko wytwórni Legendary Pictures, wydawnictwu Penguin Random House, a także Nancy Springer, autorce serii książek, na podstawie których powstał film Netfliksa z Millie Bobby Brown w roli głównej.
Sprawa jest o tyle skomplikowana, że według orzeczenia sądu wydanego w 2014 roku, wszystkie utwory o Sherlocku Holmesie napisane przed 1923 roku znalazły się w domenie publicznej i nie są już chronione przez prawo. Odrzucona została argumentacja, że Sherlock Holmes to złożona postać, której pochodzenie i charakterystyka powstawały na przestrzeni całej twórczości Conana Doyle’a, a co za tym idzie całość utworów powinna być chroniona prawem autorskim.
Pozostaje dziesięć wydanych po 1923 utworów, które są podstawą złożonego właśnie pozwu. "Pomiędzy historiami, które teraz znajdują się w domenie publicznej, a tymi, do których mamy prawa, wybuchła I wojna światowa. W jej trakcie Conan Doyle stracił swojego najstarszego syna, a cztery miesiące później brata. Kiedy więc Conan Doyle wrócił do Holmesa w objętych prawem autorskim utworach napisanych w latach 1923-1927, nie wystarczyło, że postać Holmesa posiadała najwspanialszy mózg na świecie. Postać musiała rozwinąć umiejętność tworzenia kontaktów międzyludzkich i empatię" - czytamy w pozwie.