Reklama

Siostra "Kevina" nie żyje

Dakota Culkin, siostra amerykańskiego aktora Macaulaya Culkina ("Kevin sam w domu"), zmarła w środę w wyniku potrącenia przez samochód w Los Angeles

Na portalu TMZ.com pojawiło się oświadczenie wydane przez rzecznika Culkina, które brzmi: "Oficjalnie potwierdzamy, że ofiarą jest Dakota Culkin. To tragiczny wypadek. Na razie nie będzie dalszego komentarza w tej sprawie". Wiadomość potwierdza miejscowa policja - podała agencja AFP.

29-letnia Dakota, siostra aktora znanego z niezapomnianej roli w filmie "Kevin sam w domu", we wtorek szła ulicą w zachodniej części Los Angeles, kiedy została potrącona przez samochód.

Zaraz po wypadku kobieta została przewieziona do szpitala przy Uniwersytecie Kalifornijskim, jednak w wyniku odniesionych obrażeń zmarła następnego dnia.

Reklama

Policja w Los Angeles prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie sprawcy wypadku. Na razie nie aresztowano nikogo w związku z tą sprawą.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Macaulay Culkin | życia | zmarła | Dakota | Los Angeles | siostra | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy