Sebastian Fabijański debiutuje za kamerą. O czym są jego "Hawaje"? [zwiastun]
Sebastian Fabijański debiutuje w roli reżysera. Aktor stanął za kamerą produkcji zatytułowanej "Hawaje". O czym opowiada jego film? Zobaczcie zwiastun!
Sebastian Fabijański, którego widzowie do tej pory kojarzyli przede wszystkim z jego aktorskich dokonań, postanowił zmierzyć się z nowym doświadczeniem i nakręcił film. "Hawaje", bo tak brzmi tytuł jego produkcji, zostały zaprezentowane podczas koszalińskiego festiwalu debiutów filmowych - Młodzi i Film 2023.
"Dwóch przyjaciół (konserwatywny i pełen lęków matematyk oraz niespełniony raper) po latach rozłąki spotykają się w lesie. Jednak, zamiast nadrobić stracony czas, wdają się w rozdrapującą rany dyskusję, która wystawia ich przyjaźń na próbę. Czy to będzie ich ostatnie wspólne spotkanie?" — brzmi oficjalny opis filmu.
W rolach głównych wystąpili Mikołaj Chroboczek i Mateusz Król.
Zwiastun produkcji można już obejrzeć w sieci.
Sebastian Fabijański należy do grona najpopularniejszych polskich aktorów, a na ekranach jest już grubo ponad dekadę. Aktorską karierę rozpoczął w 2009 roku od roli w serialu "Tancerze". Zanim publiczność poznała go z roli ekranowych twardzieli, musiał zapłacić frycowe w kolejnych telewizyjnych produkcjach: obyczajowej "Linii życia", historycznym "1920. Wojna i miłość" czy "Strażakach".
Przełomem w jego karierze okazała się rola gangstera o pseudonimie "Cukier" w filmie Patryka Vegi "Pitbull. Niebezpieczne kobiety". W kolejnych latach wystąpił m.in. w filmach: "Botoks", "Kobiety mafii", "Kamerdyner", czy "Psy 3. W imię zasad". Fani kryminałów mogą kojarzyć go z serialu "Odwilż", gdzie wcielił się w Marcina Kosińskiego.
Zobacz również:
"Sami swoi. Początek": Paulina Gałązka zagra w prequelu słynnej trylogii
Maria Dębska przeszła metamorfozę do filmu. Po lokach nie ma śladu!