Rosie O’Donnell: Znana aktorka wychowuje córkę z autyzmem
"Nie chciałam, aby Dakota wstydziła się swojej diagnozy. Dziś często słyszę, jak mówi do dzieci: 'Cześć, jestem Dakota mam 9 lat, alergię i autyzm'" - to fragment bardzo osobistego eseju, jaki 60-letnia Rosie O’Donnell opublikowała na łamach "People". Zdradza w nim, że uważa córkę za wyjątkową, ale też boi się o jej przyszłość. "Co będzie, jak mnie zabraknie?" - pyta retorycznie.
Dziewięcioletnia Dakota jest najmłodszym z pięciorga dzieci Rosie O'Donnell. Po zawarciu drugiego związku małżeńskiego z Michelle Rounds w 2013 roku, para natychmiast podjęła decyzję o adopcji. Po dwóch latach małżeństwa ich drogi się rozeszły. Dwa lata później, w 2017 roku, świat obiegła informacja o samobójczej śmierci Rounds. Trud wychowania Dakoty spadł wtedy na aktorkę, która o autyzmie córki dowiedziała się, gdy ta miała dwa lata.
Wspominając w eseju pierwsze lata Dakoty, Rosie O'Donnell opisuje niezwykle gadatliwe dziecko - aktorka przecierała oczy ze zdziwienia, gdy jej roczna córka wypowiedziała nie tyle pierwsze słowo, co zdanie. Była niezwykle ciekawskim dzieckiem, jednak pewne drobne sygnały nie dawały jej spokoju. Córka zatrzymywała wzrok na czymś i zdawała się nie reagować na inne bodźce, nie odpowiadała również na swoje imię. Szereg testów wykazał, że dziecko ma autyzm.