Reklama

Piotr Pacek o swojej postaci w "Kosie": "Jest ludzki przez zło, które w nim jest"

22 stycznia 2024 roku w kinie Kijów odbyła się krakowska premiera "Kosa" Pawła Maślony, zwycięzcy Złotych Lwów na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Piotr Pacek, który zagrał jedną z głównych ról, udzielił przy tej okazji wywiadu Interii. Aktor opowiedział między innymi o procesie castingu, pracy z Pawłem Maśloną oraz zdradził, że wcielenie się w skrajnie złą postać wcale nie było negatywnym doświadczeniem.

"Kosie" Pacek wcielił się w Stanisława Duchnowskiego, syna szlachcica, który stara się schwytać Ignaca (Bartosz Bielenia) - chłopa i bękarta swojego ojca. Uwzględniony w testamencie młodzieniec kradnie dokument, by okazać go w Krakowie i otrzymać swoją część spadku. Stanisław, brzydzący się swoim bratem, nie zamierza do tego dopuścić. 

Reklama

Piotr Pacek o swojej roli w "Kosie": "To uwalniające, grać tak złą postać"

Chociaż jego bohater jest postacią skrajnie negatywną, Pacek uważa, że przez to jest on prawdziwy. "Mam nadzieję, że on jest ludzki przez tę swoją agresję i przez to zło, które w nim jest. To jest podstawą tego bohatera, ta relacja między ojcem i z Ignacem" - mówił aktor. 

Według niego zagranie skrajnie negatywnej postaci nie było złym doświadczeniem. "Muszę przyznać, że to była piękna przygoda, bo to jest uwalniające, grając tak złą postać. Nie staraliśmy się upiększać go czy wybielać. [Stanisław] był zapisany od początku jako okropny gość" - kontynuował Pacek.

Aktor zdradził także, jak wyglądał proces castingu. Zanim otrzymał rolę, wziął udział w trzech spotkaniach, podczas których przedstawił dwie sceny. W ramach przygotowań uczył się szermierki i jazdy konnej przez kilka miesięcy. 

"Kos": Najważniejsze informacje o filmie

"'Kos' to rasowa, tłusta i niegrzeczna wariacja historyczna, osadzona tuż przed insurekcją kościuszkowską. Wariacja, która jest opowiedziana uniwersalnym językiem z kodem kulturowym nie tylko zapisanym w polskim DNA, ale również płynącym w krwiobiegu całego zachodniego kina" - pisał w recenzji dla Interii Łukasz Adamski. 

Podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych W Gdyni dzieło Maślony otrzymało dziewięć nagród, w tym Grand Prix wydarzenia — Złote Lwy dla najlepszego filmu.

"Kos" wszedł do polskich kin już 26 stycznia 2024 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Pacek | Kos (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy