Reklama

Piotr Gąsowski: Do aktora przyjechała rodzina z Ukrainy

Wojna na Wschodzie była tym większym szokiem dla Piotra Gąsowskiego, że ma rodzinę i przyjaciół zarówno w Ukrainie, jak i w Rosji. Jego więzi z tą częścią Europy wzięły się stąd, że jego mama – już nieżyjąca, była Rosjanką. Aktor może już jednak nieco odetchnąć, gdyż w środę do Warszawy, po wielu perypetiach, udało się dotrzeć jego kuzynce z córką, synem i psem.

Wojna na Wschodzie była tym większym szokiem dla Piotra Gąsowskiego, że ma rodzinę i przyjaciół zarówno w Ukrainie, jak i w Rosji. Jego więzi z tą częścią Europy wzięły się stąd, że jego mama – już nieżyjąca, była Rosjanką. Aktor może już jednak nieco odetchnąć, gdyż w środę do Warszawy, po wielu perypetiach, udało się dotrzeć jego kuzynce z córką, synem i psem.
Piotr Gąsowski i z synem Jakubem /Norbert Nieznanicki /AKPA

"Po wielu emocjach, po tułaczce przez cztery granice, moja ukraińska kuzynka Tatiana z dziećmi, Saszą i Nataszą, w końcu dotarła wczoraj o 5.30 rano do Warszawy!" - Piotr Gąsowski podzielił się dobrą nowiną na Instagramie.

Piotr Gąsowski przedstawił krewnych z Ukrainy

Ich droga wiodła przez Rumunię, Węgry i Słowację. W niesienie pomocy gościom z Ukrainy zaangażowało się wielu bliskich aktora. Z granicy gości odebrał syn aktora, Jakub, z kolei była partnerka Gąsowskiego, Anna Głogowska, podarowała im ubrania. Dzisiaj krewni z Ukrainy zobaczą się też z ojcem aktora, profesorem nauk technicznych i znawcą kolejnictwa, Włodzimierzem Gąsowskim.

Reklama

W dalszej części postu prowadzący programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" przedstawił ukraińską gałąź swojej rodziny. "Tatiana jest córką Vovy, Vova jest rodzonym bratem mojej Mamy, Niny. Czyli Tatiana jest moją najbliższą kuzynką! Jestem szczęśliwy, że są już bezpieczni! Reszta mojej rodziny została w Ukrainie! Jej mąż, Dmitri, jest zmobilizowany do ukraińskiej armii, wujek Vova jest w szpitalu w Doniecku. Vova z ciocią Iriną mieszkają na stałe w Gorłówce, gdzie toczą się teraz ciężkie walki! Mój drugi wujek, Giena z rodziną czeka na rozwój wydarzeń w Dnipro (dawniej Dniepropietrowsk)..." - wyjaśnił Gąsowski.

Aktor podkreślił, że jest dobrej myśli, jeśli chodzi o dalsze losy swojej rodziny na Wschodzie. "Bo chcemy być dobrej myśli! Bo musimy być dobrej myśli! Po prostu MUSIMY!!!..." - stwierdził. Dodał też, że jest coś w tym dramatycznym czasie, co wywołuje u niego płacz szczęścia i wzruszenia. Chodzi o to, że "dzisiaj wszyscy w Polsce, tak prawdziwie, tak niewymuszenie, tak serdecznie i ofiarnie... jesteśmy bliskimi, najbliższymi kuzynami Ukrainy! Dziękuję!".

Mama Piotra Gąsowskiego była Rosjanką

Wspomniana matka Gąsowskiego, Nina, pochodziła z Rosji. Zmarła w 2018 r. W Moskwie ukończyła studia o specjalności radiolokacja i radionawigacja lotnicza. W akademiku poznała swojego przyszłego męża, Polaka. Po przeprowadzce do Polski pracowała w przemyśle i uczyła elektrotechniki w technikum. Później skupiła się na malarstwie. Historię swojego życia opisała w książce "Express 'Moskwa - Milanówek'".

Zobacz również:

Gwiazdor opuszcza Ukrainę i zmierza do Polski. Pokazał zdjęcie!

Ukraińska Akademia Filmowa: Apel o bojkot rosyjskich produkcji

Vera Farmiga w geście solidarności z Ukrainą

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Gąsowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama