Reklama

P.H. Moriarty nie żyje. Gwiazdor "Porachunków" miał 86 lat

2 lutego 2025 roku zmarł P.H. Moriarty, brytyjski aktor charakterystyczny. Wystąpił między innymi w "Długim Wielkim Piątku", "Czasie patriotów" oraz "Porachunkach". Miał 86 lat.

Paul Hugh Moriarty przyszedł na świat 23 września 1938 roku w Londynie. Przez długie lata zarabiał na życie jako bokser. Pracował także w londyńskich dokach. To właśnie tam został wypatrzony przez producenta brytyjskiego miniserialu "Law and Order" z 1978 roku. 

P.H. Moriarty. Jego najbardziej znane role

"Kamera mnie lubiła" - mówił w rozmowie z Echo News. Zaraz po debiucie zaczął otrzymywać kolejne propozycje. W kolejnych latach zagrał między innymi w "Kwadrofonii", "Szczękach 3D" oraz "Długim Wielkim Piątku" u boku Boba Hoskinsa i Helen Mirren. By nie być mylonym z aktorem Paulem Moriartym, zaczął podpisywać się P.H. Moriarty.

Reklama

Górujący nad większością kolegów z planu posturą naturszczyk był często obsadzany w rolach gangsterów lub mundurowych. W późniejszych latach wystąpił między innymi w "Czasie patriotów" oraz "Porachunkach". W telewizyjnej adaptacji "Diuny" i "Dzieci Diuny" Franka Herberta zagrał Gurneya Hallecka. 

Moriarty odszedł rankiem 2 lutego 2025 roku. Nie podano przyczyny jego śmierci. W ostatnich chwilach towarzyszyła mu żona. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy