Oscary 2022: 84-letni Anthony Hopkins dał czadu. Jest wideo!
Najnowsze wideo z Anthonym Hopkinsem robi furorę w sieci! Gwiazdor zaszalał po ceremonii rozdania Oscarów. 84-latek pokazał, że jest w doskonałej formie, co zostało udokumentowane na nagraniu. Jego wigor może zawstydzić niejednego młodzieniaszka.
W zeszłym roku Anthony Hopkins przeszedł do historii jako najstarsza osoba nagrodzona Oscarem dla najlepszego aktora pierwszoplanowego. Drugą nagrodę Akademii w karierze (pierwszą zdobył za pamiętną rolę Hannibala Lectera w "Milczeniu owiec") przyniosła mu rola w dramacie "Ojciec". Gwiazdor nie odebrał jednak Oscara osobiście. Oficjalne powody absencji aktora nie są znane, ale można je było wiązać z jego podeszłym wiekiem i epidemicznym zagrożeniem.
Następnego ranka po rozdaniu prestiżowych nagród Hopkins wykorzystał jednak Instagram, gdzie obserwuje go ponad 3 miliony fanów, by podziękować za wyróżnienie. "W wieku 83 lat nie spodziewałem się otrzymania tej nagrody. Naprawdę. Jestem wdzięczny Akademii i dziękuję wam. Chciałbym też złożyć hołd Chadwickowi Bosemanowi, który odszedł od nas o wiele za wcześnie" - powiedział gwiazdor.
W tym roku Hopkins pojawił się już na oscarowej ceremonii. Zgodnie z tradycją wręczył statuetkę najlepszej aktorce pierwszoplanowej, którą została Jessica Chastain za rolę w filmie "Oczy Tammy Faye".
Choć Hopkins ma już 84 lata, wciąż potrafi zaskoczyć! Pokazał to podczas imprezy zorganizowanej tuż po oficjalnej ceremonii wręczenia Oscarów. Jego wigor, energia i pewność siebie mogą wprawić w osłupienie niejednego młodzieniaszka.