Niestosowne gesty Billa Murraya wobec Seleny Gomez?
Festiwal w Cannes co roku przyciąga tłumy gwiazd, reporterów i fanów kina. Tym razem na czerwonym dywanie brylowali Selena Gomez i Bill Murray. Oboje wystąpili w filmie otwarcia festiwalu, "The Dead Don't Die" Jima Jarmuscha. Ich zachowanie wywołało szereg skrajnych komentarzy ze strony internautów.
Przed pokazem filmu Gomez i Murray wzbudzili szczególną uwagę fotoreporterów. 68-letni aktor co chwilę szeptał coś na ucho swojej koleżanki z planu.
Na kilku zdjęciach widać także, że Murray przytula się do aktorki. Należy zaznaczyć, że Gomez nie wydawała się onieśmielona lub zakłopotana zachowaniem gwiazdora "Pogromców duchów". Chętnie pozowała z nim do zdjęć i odwzajemniała uściski.
Dziennikarka "Vanity Fair" spytała Murraya, co szeptał młodszej koleżance. "Nie pamiętam" - odpowiedział rozbawiony aktor.
"Próbowałem ją uspokoić. Naprawdę ją lubię. (...) Jest miła i naturalna. Zawsze cieszę się, że mogę znaleźć jakąś współczesną ikonę popu, którą naprawdę lubię" - mówił po chwili Murray.
"The Dead Don't Die" to komedia z elementami horroru. Opowiada o małym miasteczku, które staje się centrum zombie-apokalipsy. Ożywionym zmarłym przeciwstawia się trójka funkcjonariuszy policji. Jednego z nich gra Murray.
Festiwal w Cannes rozpoczął się 14 maja 2019 roku. Gala zamknięcia i przyznanie nagród odbędzie się 25 maja.