Reklama

Nie żyje Tadeusz Borowski. Aktor "Barw szczęścia" miał 80 lat

Nie żyje Tadeusz Borowski (1941-2022), aktor teatralny, filmowy, telewizyjny i dubbingowy. Informację o śmierci artysty przekazał Teatr Ateneum, z którym Borowski był związany od 1972 roku. Tylko na scenie Ateneum, stworzył blisko 60 ról. Był też znany z ról w serialach "Barwy szczęścia" i "Aż po sufit". Miał 80 lat.

Nie żyje Tadeusz Borowski (1941-2022), aktor teatralny, filmowy, telewizyjny i dubbingowy. Informację o śmierci artysty przekazał Teatr Ateneum, z którym Borowski był związany od 1972 roku. Tylko na scenie Ateneum, stworzył blisko 60 ról. Był też znany z ról w serialach "Barwy szczęścia" i "Aż po sufit". Miał 80 lat.
Tadeusz Borowski (1941-2022 /Piotr Bławicki/Dzień Dobry TVN /East News

"Aktor, tak jak dziennikarz, zagłębia się we wnętrze drugiego człowieka, próbuje znaleźć klucz, by w odpowiedniej, trafnej formie przekazać go innym" - powiedział w 2015 roku Borowski.

Na Facebooku Teatru Ateneum podkreślono, że "w aktorstwie był prawdziwym zawodowcem". "Stworzył, tylko na scenie Ateneum, blisko 60 ról. Wielką jego pasją był sport, szczególnie tenis, w którym osiągnął mistrzostwo" - przekazano.

Tadeusz Borowski: Pięćdziesiąt lat w Teatrze Ateneum

Tadeusz Borowski urodził się 9 lipca 1941 roku w Warszawie.

W 1963 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. 18 października 1963 roku zadebiutował jako Zdziebełko w spektaklu "Skąpiec" Moliera w reż. Kazimierza Brauna w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku.

Reklama

Był aktorem Teatru Wybrzeże w Gdańsku (1963-1966), Teatru Narodowego w Warszawie (1966-1969 i 1970-1972), Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie (1969-1970) oraz Teatru Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie, z którym był związany od 1972 do teraz.

Występował także w Teatrze Telewizji, m.in. w "Za kulisami" Cypriana Kamila Norwida w reż. Kazimierza Brauna (1966), w "Legendzie" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Lecha Wojciechowskiego (1967), w "Śpiewie z pożogi" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w reż. Krystyny Sznerr (1968), w "Braciach Karamazow" Fiodora Dostojewskiego w reż. Jerzego Krasowskiego (1969), w "Akcie przerwanym" Tadeusza Różewicza (1970) i w "Dwóch teatrach" Jerzego Szaniawskiego w reż. Kazimierza Brauna (1972), w spektaklu "Romeo i Julia" Williama Szekspira w reż. Jerzego Gruzy (1974) oraz w "Balu manekinów" Brunona Jasieńskiego w reż. Janusza Warmińskiego (1979), w "Indyku" Sławomira Mrożka w reż. Macieja Wojtyszki (1990) i w roli szefa Policji w "Królu Edypie" Sofoklesa w reż. Gustawa Holoubka (2005).

Tadeusz Borowski: Kino, telewizja, dubbing

W 1964 zadebiutował w filmie "Banda" w reż. Zbigniewa Kuźmińskiego. Grał jeszcze m.in. w filmach "Zaraza" (1971), "Godzina za godziną" (1974), "Wielka majówka" (1981), "Maskarada" (1986), "Koniec gry" (1991), "Chopin. Pragnienie miłości" (2002), "Bez litości" (2002).

Tadeusza Borowskiego mogliśmy też oglądać w popularnych serialach. W "Barwach szczęścia" wcielał się w postać Karola Żeleńskiego, ojca Marty (Katarzyna Zielińska), w "Aż po sufit!" przypadła mu w udziale rola Tadeusza Tredera, ojca Joanny (Edyta Olszówka). Aktora mogliśmy też oglądać epizodach w "Ojcu Mateuszu" (kilka ról), "Blondynce" (profesor Kubica), "M jak miłość" (doktor Siemasz) czy "Samym Życiu" (Artur Kuźmiński, inspektor w Kuratorium Oświaty w Warszawie).

Był także aktorem dubbingowym. Jego głos można było usłyszeć m.in. w filmach: "101 dalmatyńczyków" (1997), "Lassie" (2006), "Piękna i Bestia" (2017), "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara" (2017), a także w filmach animowanych: "Król lew" (1994), "Dragon Ball Z: Atak smoka" (2002).

Zobacz również:

Oleg Sencow wzywa do całkowitego bojkotu rosyjskiego kina

Mila Kunis i Ashton Kutcher pomogą Ukraińcom

Ukraińska Akademia Filmowa: Apel o bojkot rosyjskich produkcji

Vera Farmiga w geście solidarności z Ukrainą

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy