Reklama

Mickey Rourke: Bolesne upadki i wielkie powroty

Mickey Rourke z pewnością należy do barwnych postaci Hollywood. Jego nieoczywista kariera to pasmo wielkich sukcesów i sromotnych porażek. W sobotę o 21:30 na antenie Polsatu zobaczyć będzie można film "Iron Man 2", od którego rozpoczął się konflikt aktora z wytwórnią Marvel. Z tej okazji warto przypomnieć jego pełną kontrowersji karierę.

Mickey Rourke z pewnością należy do barwnych postaci Hollywood. Jego nieoczywista kariera to pasmo wielkich sukcesów i sromotnych porażek. W sobotę o 21:30 na antenie Polsatu zobaczyć będzie można film "Iron Man 2", od którego rozpoczął się konflikt aktora z wytwórnią Marvel. Z tej okazji warto przypomnieć jego pełną kontrowersji karierę.
Mickey Rourke /Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

Przyjaciele, którzy byli świadkami narodzin jego kariery filmowej, mówili: "Zrobił się z ciebie przyjemniaczek. Ale jeszcze im pokażesz, że masz diabła za skórą". Mickey Rourke śmiał się z tych uszczypliwości. Jego ojciec był dozorcą i kulturystą-amatorem. Wystarczyło, że ktoś go zdenerwował i już w ruch szły pięści. Kiedy Mickey miał sześć lat, mama rozstała się z jego ojcem. Rok później poślubiła policjanta i przeniosła się do Miami Beach. "Miałem fatalne męskie wzorce. Nowy tata bił mnie i wyzywał" – przyznał aktor po latach.

Ucieczki przed kłopotami szukał w sporcie. Zapisał się na zajęcia z samoobrony i na boks. W latach 1964-1973 stoczył 27 zwycięskich walk (w tym aż 17 razy wygrał przez nokaut). "Postanowiłem zostać mistrzem. Przeszedłem nawet specjalny trening w Policyjnej Lidze Atletycznej, ale los ze mnie zakpił. Nabawiłem się kontuzji i musiałem zrezygnować z zawodów" – wyznał.

Reklama

Zanim zadebiutował w filmie, zapisał się na warsztaty w słynnym nowojorskim Actors Studio. Na zajęciach poznał Roberta De Niro, Ala Pacino i Harvey'a Keitla - wszyscy byli zakochani w boksie. Łowcom talentów wpadła w oko jego twarz. Dostał role w obrazach "Rumble Fish" (1983) oraz "Papież z Greenwich Village" (1984).

"Nawet nie podejrzewałem, że ludzie wkrótce zaczną mnie nazywać nowym Jamesem Deanem" – wspominał Mickey Rourke. Stało się tak po udziale w erotycznym dramacie "9 i pół tygodnia" (1986) oraz mrocznym thrillerze "Harry Angel" (1987). W pierwszym z nich stworzył niezapomniany duet z Kim Basinger, w drugim z Robertem De Niro. Świetnie sprawdził się też "Ćmie barowej" (1987) i "Franciszku" (1989).

Trafiał na okładki najpoczytniejszych gazet. Zarabiał miliony. Wydawał pieniądze na luksusowe domy i używki. Romansował na potęgę, żenił się i rozwodził. Fanom trudno było zrozumieć, dlaczego nagle postanowił zrobić sobie przerwę od aktorstwa.

W 1991 roku Mickey Rourke wrócił na ring jako profesjonalny bokser o pseudonimie "El Marielito". Podczas walk, stoczonych do przejścia na bokserską emeryturę w 1994 roku, nabawił się deformacji twarzy, które zmusiły go do poddania się szeregowi operacji plastycznych.

"Nie wiem, dlaczego mściwi dranie uznali, że to efekt próżności. Oni po prostu wiedzieli lepiej, że ze strachu przed starością zacząłem pompować w siebie botoks" – żalił się aktor.


Zaszokował filmowy świat, wracając na ekrany kin rewelacyjną rolą w dramacie "Zapaśnik" (2008) i kilku innych filmach (m.in. "Sin City" z 2005 i 2014 roku). Nikt się nie spodziewał, że jako aktor jeszcze wróci na szczyty. "Zapaśnik" otrzymał Złoty Glob i nagrodę główną na festiwalu w Wenecji, a sam Mickey Rourke nominację do Oscara.

"Iron Man 2" i krytyka Marvela

W 2010 roku aktor wystąpił w filmie "Iron Man 2", który zobaczyć można w sobotę o 21:30 na antenie Polsatu. 

Kiedy rząd Stanów Zjednoczonych nalega, aby Tony stanął przeciwko Ivanowi Vanko (Mickey Rourke), tajemniczej postaci z przeszłości rodziny Stark, Ivan decyduje się zniszczyć Tony'ego ukazując światu własną śmiertelną broń skonstruowaną w oparciu o technologie firmy Stark. Przyciśnięty do muru i jednocześnie zmagający się z własnymi demonami, Tony musi wezwać sprzymierzeńców - tych starych i tych nowych - aby pomogli mu stawić czoła siłom zagrażających nie tylko jemu. W filmie "Iron Man 2" do Roberta Downeya dołączyli Gwyneth Paltrow, Don Cheadle, Scarlett Johansson, Sam Rockwell, Mickey Rourke oraz Samuel L. Jackson jako Nick Fury.

W kolejnych latach Mickey Rourke nie szczędził gorzkich słów pod adresem komiksowych filmów Marvela. Osatnio po raz kolejny wrócił do tematu. W jednym z wpisów na Instagramie gwiazdor określił aktorstwo prezentowane w filmach Marvela mianem "gównianego".

Po jakimś czasie znowu wycofał się z zawodu, przestał ufać ludziom. Najważniejsi stali się dla niego szczekający przyjaciele. Widywany jest w towarzystwie małych psów. Nikt jednak nie wie, ile ich ma. "Kilkanaście na pewno" - śmieje się Johnny Depp.

Obecnie Mickey Rourke podobno zerwał z używkami, trenuje sztuki walki, fascynuje się motocyklami, a jego ciało pokrywa 17 tatuaży. 

(Tekst na podstawie materiału z "Tele Tygodnia"). 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mickey Rourke
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy