Mia Goth: Nowa królowa krzyku
Mia Goth jest jedną z najbardziej charakterystycznych aktorek młodego pokolenia. Chociaż karierę rozpoczęła dzięki skandalizującej "Nimfomance" Larsa von Triera, szybko skupiła się na horrorach. Niedawno została obwołana nową "Królową krzyku". 25 października gwiazda "X" i "Pearl" skończyła 30 lat.
Dla Goth droga do aktorstwa wiodła przez karierę modelki. Rozpoczęła ją w wieku 14 lat. Szybko zaczęła pojawiać się w reklamach prestiżowych marek. Od szesnastego roku życia zaczęła chodzić na castingi. Swą pierwszą rolę otrzymała w skandalizującej "Nimfomance" Larsa von Triera. Na planie związała się z Shią LaBeoufem, z którym zagrała w jednej ze scen.
Związek ze starszym o siedem lat aktorem sfinalizowała w październiku 2016 roku w Las Vegas, przed sobowtórem Elvisa. Po dwóch dniach przedstawiciel lokalnych władz uściślił, że para nie zawarła małżeństwa, a jedynie wzięła udział w ceremonii celebrującej ich związek. LaBeouf potwierdził jednak legalność ich ślubu w rozmowie z Ellen DeGeneres. We wrześniu 2018 roku para poinformowała o swoim rozstaniu. Oboje nie ujawnili żadnych szczegółów tej decyzji.
Goth i LaBeouf zeszli się ze sobą, o czym poinformowali w lutym 2022 roku. Potwierdzili wtedy także, że spodziewają się swojego pierwszego dziecka. Ich córka przyszła na świat miesiąc później.
Obdarzona charakterystyczną urodą Goth szukała swojego gatunku przez kilka lat po premierze "Nimfomanki". Okazał się nim horror. W 2018 roku wystapiła w "Suspirii" Luki Guadagnino, remake'u kultowego filmu giallo Dario Argento. Wcieliła się w jedną z uczennic prestiżowej szkoły baletu.
Poza grającą główną rolę Dakotę Johnson Goth byłą jedyną członkinią obsady akademii, która nie była profesjonalną tancerką. Obie aktorki zaczęły ćwiczyć swoje układy od sześciu do ośmiu godzin dziennie na dwa miesiące przed rozpoczęciem zdjęć. Goth pojawiła się w jednej z najbardziej pamiętnych scen filmu, w której jej postać wykonuje skomplikowany układ taneczny ze złamaną nogą.
W 2020 roku aktorka udowodniła swój talent komediowy w "Emmie." na podstawie powieści Jane Austen. Wcieliła się w naiwną Harriet, która tytułowa bohaterka chce zeswatać z wybranym przez siebie partnerem.
Przełomem w karierze Goth okazała się współpraca Ti Westem. W 2021 roku reżyser zaproponował jej podwójną rolę w horrorze "X", który nawiązywał do slasherów przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Zagrała Maxine, młodą gwiazdę filmów dla dorosłych, oraz Pearl, staruszkę, na której fermie bohaterowie realizują kolejną produkcję. By wcielić się w demoniczną starszą panią, Goth spędzała na fotelu charakteryzatorskim do dziesięciu godzin.
Zdjęcia do "X" były zawieszane z powodu pandemii koronawirusa COVID-19. W przerwie między nimi West wpadł na pomysł prequela filmu. Podzielił się nim z Goth. Wspólnie napisali scenariusz do "Pearl", a zdjęcia do niej realizowali równolegle z pozostałym materiałem do "X". Prequel skupiał się na młodości demonicznej staruszki. Gdy pierwszy film czerpał z horrorów pokroju "Piątku trzynastego", "Pearl" okazała się makabryczną wersją "Czarnoksiężnika z krainy Oz", w którym Dorotka gwałci stracha na wróble, a po żółtej drodze kroczy ciągnąc za sobą zakrwawioną siekierę.
Krytycy byli zachwyceni oboma filmami, które debiutowały w 2022 roku. Szczególnie dużo pochwał dostało się Goth, którą obwołano nową "królową krzyku" - jak zwykło się nazywać aktorki znane z horrorów. Ona sama podchodziła z dystansem do tego określenia. "Nie sądzę, żeby to był horror. Wątpię, żeby większość moich filmów nimi była" - mówiła w wywiadzie dla Vanity Fair. "Moja bohaterka po prostu zdaje sobie sprawę z tego, w jakim punkcie jest jej życie. Groza tkwi w niej".
Goth zakończyła już zdjęcia do "MaXXXine", zamknięcia trylogii Westa. Jej kolejne projekty to "Frankenstein" Guillermo Del Toro oraz "Blade", adaptacja komiksu Marvela.