Reklama

"Martwi przed świtem": Zakończono zdjęcia do polskiego horroru. Bartłomiej Topa w roli głównej

Prace na planie horroru "Martwi przed świtem" dobiegły końca. Premiera debiutu reżyserskiego Dawida Torrone (Krępskiego) z Bartłomiejem Topą w roli głównej planowana jest na 2024 rok.

"Martwi przed świtem": Co wiemy o produkcji?

"W sercu miasteczka Katusze leży tajemniczy teatr. To w nim Heissenhoff, znany dramaturg, postanawia wystawić swoje opus magnum - spektakl sceniczny, który zachwyca i przeraża jak żaden inny. Czwórka aktorów odbywa próby przed nadchodzącą noworoczną premierą. Napięcia w grupie nasilają się, a granica między sztuką a niebezpieczeństwem staje się przerażająco zamazana. Teatr zamienia się w scenę walki o życie i szaleńczą próbę ucieczki przed bezwzględnym mordercą" - czytamy w opisie filmu, zamieszczonym przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, który dofinansowuje projekt w ramach Produkcji filmów fabularnych pełnometrażowych - mikrobudżetowych. "Pierwszy Film".

Reklama

Produkcja inspirowana jest włoskim kinem grozy lat 70. i 80.

Reżyserem obrazu jest Dawid Torrone (Krępski), dla którego będzie to debiut. W jedną z głównych ról wcieli się Bartłomiej Topa. Na ekranie towarzyszyć mu będą: Piotr Nerlewski, Paulina Zwierz, Sylwia Boroń, Monika Frajczyk, Łukasz Szczepanowski, Piotr Czarniecki i Pascal Fisher.

Premiera produkcji zapowiadana jest na 2024 rok. 

Zobacz również:

Adam DeVine: Filmy Marvela zrujnowały komedię

Czy "Babilon" będzie następnym "Lśnieniem"? Stephen King wydaje swój werdykt

Rodzina Addamsów lepsza od Simpsonów? Amerykanie już wybrali 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bartłomiej Topa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy