Reklama

"Mała syrenka": Koniec zdjęć do aktorskiej wersji filmu [FOTO]

Kiedy pięć lat temu przystępowano do prac nad aktorską wersją "Małej syrenki", nie spodziewano się zapewne, że zdjęcia do tego filmu zakończą się dopiero w połowie 2021 roku. W końcu jednak udało się doprowadzić tę produkcję do końca, o czym na swoim koncie na Twitterze poinformowała wcielająca się w tytułową rolę Halle Bailey.

Kiedy pięć lat temu przystępowano do prac nad aktorską wersją "Małej syrenki", nie spodziewano się zapewne, że zdjęcia do tego filmu zakończą się dopiero w połowie 2021 roku. W końcu jednak udało się doprowadzić tę produkcję do końca, o czym na swoim koncie na Twitterze poinformowała wcielająca się w tytułową rolę Halle Bailey.
Małą syrenkę gra Halle Bailey /Kevin Winter /Getty Images

Młoda aktorka udostępniła też pierwsze zdjęcie postaci, w którą się wciela.

Halle Bailey w roli małej syrenki Ariel została obsadzona jeszcze w 2019 roku. Wybór tej aktorki wzbudził wiele kontrowersji za sprawą koloru jej skóry.

Widzowie spodziewali się, że klasyczną postać z animacji studia Disneya zagra biała aktorka, więc dla wielu szokiem było to, że casting wygrała Afroamerykanka. Takiej decyzji bronili nie tylko przedstawiciele wytwórni, ale też Jodi Benson, czyli aktorka, która użyczała głosu Arielce w animacji z 1989 roku.

Reklama

"Tym sposobem zakończyliśmy zdjęcia. Na przesłuchania do tej roli poszłam jako 18-latka. Niedługo potem miałam 19. urodziny, potem była pandemia, w trakcie której rozpoczęliśmy zdjęcia. Teraz ja zaczęłam 21. rok życia i w końcu udało nam się to nakręcić! Jestem tak wdzięczna, że mogłam doświadczyć tego filmu w całej jego wspaniałości" - napisała na Twitterze Halle Bailey, dołączając swoje zdjęcie wykonane w wodzie na tle zachodzącego słońca.

Tym, co rzuca się w oczy na załączonej fotografii, to fakt, że filmowa Arielka nie będzie miała rudych włosów tak jak jej animowany pierwowzór. Postać z filmu "Mała syrenka", który nie tylko uratował studio Disneya przez bankructwem, ale też wprowadził filmową animację w nową erę.

Reżyserem fabularnej wersji "Małej syrenki" jest Rob Marshall ("Chicago"), a scenariusz napisali Jane Goldman i David Magee. W filmie usłyszymy hity autorstwa Alana Menkena i Howarda Ashmana. Menken skomponował też nowe utwory wspólnie z twórcą "Hamiltona", Linem-Manuelem Mirandą.

W filmie oprócz Bailey wystąpili Jonah Hauer-King (książę Eryk), Melissa McCarthy (Urszula) oraz Javier Bardem (król Tryton). Głosu innym postaciom użyczą także Daveed Diggs (Sebastian), Jacob Tremblay (Florek) oraz Awkwafina (Blagier).

Data premiery fabularnej wersji "Małej syrenki" nie jest jeszcze znana.

Czytaj więcej:
Halle Bailey: Mała syrenka z wielką determinacją


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Halle Bailey | Mała syrenka (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy