Linda Haynes nie żyje. Aktorka miała 75 lat
Linda Haynes, znana z filmów "Kulisty piorun", "Więzień Brubaker" czy "Morderczy eksperyment", nie żyje. Amerykańska aktorka, której największa popularność przypadła na lata 70. XX wieku, miała 75 lat. Jej kreacje chwalił sam Quentin Tarantino.
Linda Lee Sylvander, znana jako Linda Haynes, zmarła w otoczeniu najbliższej rodziny w swoim domu w Summerville w Południowej Karolinie. Choć aktorka odeszła już 17 lipca, informację o jej śmierci zamieścił na Facebooku jej syn Greg Sylvander dopiero 11 sierpnia.
"Z wielkim smutkiem zawiadamiam, że moja matka, Linda Haynes Sylvander, zmarła spokojnie w domu. Moja mama przeprowadziła się do Południowej Karoliny, aby zamieszkać z nami ponad trzy lata temu i były to jedne z naszych najlepszych wspólnych chwil. Jako jedynak bałem się tego momentu przez całe życie. Odnajduję spokój, wiedząc, że moja mama miała najpiękniejsze życie w ostatnich latach razem ze swoimi wnukami, Courtney Sylvander i ze mną. Będziemy bardzo tęsknić" - napisał syn aktorki.
Linda Haynes urodziła się 4 listopada 1947 roku w Miami na Florydzie. Zadebiutowała w japońsko-amerykańskim filmie science-fiction o potworach "Szerokość geograficzna zero" (1969).
Jej najbardziej godne uwagi role przypadły na lata 70. XX wieku. Zagrała wówczas w kilku głośnych filmach. W thrillerze psychologicznym "Kulisty piorun" (1977) wystąpiła u boku Williama Devane'a i Tommy'ego Lee Jonesa. Można było ją również zobaczyć w takich produkcjach, jak "Morderczy eksperyment", "Room 222", "Coffy", "Basen topielców", "This Is the Life" czy "My Three Sons".
Jej ostatnia znacząca rola pochodzi z filmu "Więzień Brubaker" (1980), w którym partnerowała takim hollywoodzkich gwiazdom, jak Robert Redford i Morgan Freeman.
Jedną z jej kreacji zachwycił się sam Quentin Tarantino. Twórca "Pulp Fiction" powiedział, że rola Lindy Haynes w filmie wyreżyserowanym przez Johna Flynna "Piorun kulisty", jest niesamowita.
"Była już świetna w 'Coffy', ale 'Piorun kulisty' - ten film to dla mnie przede wszystkim Linda Haynes. Linda Forchet [tak nazywa się bohaterka filmu - red.] to moja ulubiona kobieca postać w filmie Paula Schradera [autor scenariusza - red.]. Ma ten niesamowity wygląd, który miała Ava Gardner. Linda Haynes zagrała to tak naturalnie" - powiedział Tarantino.
Na początku lat 80. aktorka niespodziewanie rzuciła aktorstwo i zaczęła pracę asystentki w kancelarii prawnej na Florydzie. W 2019 roku Linda Haynes przeprowadziła się do Karoliny Południowej, aby zamieszkać z synem i jego rodziną. Te lata opisywała jako "szczególne miejsce, prawdziwy dom".