Powstaje adaptacja rewolucyjnej gry. Projekt ma już pierwszą gwiazdę
"Split Fiction" to jedna z najciekawszych gier tego roku, która zaledwie kilka dni po premierze pobiła aż trzy rekordy Guinessa. Przełomowy tytuł studia Hazelight zachwycił również przedstawicieli branży filmowej, którzy dość szybko podjęli decyzję o adaptacji opowieści. Kto zajmie się reżyserią i kogo zobaczymy w jednej z głównych ról? Wszystkie podane dotychczas szczegóły znajdziecie poniżej.
Gra "Split Fiction" studia Hazelight, odpowiedzialnego za hit "It Takes Two" z 2021 roku, jest niezwykłą mieszanką dwóch gatunków: fantasy i science fiction. Fabuła skupia się na dwóch młodych pisarkach, Mio i Zoe, które marzą o wydaniu swoich książek. W wyniku przypadku zostają uwięzione razem w wykreowanych przez siebie światach, w których walczą o przetrwanie i możliwość powrotu do rzeczywistości. W międzyczasie bohaterki mają okazję poznać się bliżej i wspólnie stawić czoła demonom przeszłości.
Tytuł stworzony przez Josefa Faresa i Sebastiana Johanssona skupia się na kooperacji i oferuje graczom intensywną rozgrywkę, bazującą na szybko zmieniających się mechanikach. Każda z postaci posiada inne umiejętności, jednak wyłącznie dzięki współpracy możliwe jest zwycięskie wyjście z pojedynków.
"Split Fiction" zostało wydane 6 marca 2025 i zaledwie niedługo po premierze pobiło trzy rekordy Guinessa. Tytuł stał się najczęściej graną produkcją kooperacyjną na Steam, najlepiej sprzedającą się grą kooperacyjną w ciągu 48 godzin od premiery i najlepiej sprzedającą się grą kooperacyjną w ciągu tygodnia od publikacji.
Z najnowszych informacji podanych przez portal Variety wynika, że reżyserią filmu zajmie się Jon M. Chu ("Wicked", "Iluzja 2", "Bajecznie bogaci Azjaci"). Za scenariusz odpowiadać będą Rhett Reese i Paul Wernick, którzy pracowali wspólnie przy produkcji "Deadpool & Wolverine".
Do jednej z głównych ról zaangażowano już Sydney Sweeney, młodą gwiazdę, która w ostatnich latach zachwyciła publiczność w serialu "Euforia" czy filmach "Reality" i "Tylko nie ty". Na ten moment nie wiadomo, czy aktorka wcieli się w postać Zoe czy Mio.
Zobacz też: Maciej Musiał przekazał radosne wieści. To prawdziwy przełom w jego karierze