"Krzyk VI”: Kultowy horror wraca na ekrany kin! Będzie kilka niespodzianek
W wielomilionowym mieście nikt nie usłyszy twojego krzyku... 10 marca w kinach na całym świecie, w tym w Polsce, pojawi się "Krzyk VI" - kolejna odsłona serii, którą od lat śledzi rzesza wiernych wielbicieli. Serię zapoczątkował w 1996 roku Wes Craven, legenda horroru, a jego godnymi następcami okazali się twórcy związani z grupą filmową Radio Silence, wielcy fani cyklu.
Scenerią "Krzyku VI" jest Nowy Jork. Jak mówił producent filmu Chad Villella w jednym z wywiadów, miasto w filmie pełni istotną rolę. Ale nie jest miastem z folderu turystycznego, lecz miejscem, gdzie żyją prawdziwi ludzie, którzy czasem gubią się w tłumie. A Ghostface znakomicie to wykorzystuje i każdy, absolutnie każdy, może być zagrożony.
Tyler Gillett, współreżyser filmu wraz z Mattem Bettinelli-Olpinem, dodawał, że wielkim wyzwaniem dla autorów była realizacja szóstej części cyklu niezwłocznie po części piątej, która święciła triumfy w kinach rok temu. "To było ekscytujące "- przyznał. "Mamy tu wszystko to, co widzowie kochają w 'Krzyku', ale także kilka naprawdę fajnych niespodzianek. Chcieliśmy, by 'Krzyk VI' był zaskakujący i interesujący, ale pozostał nadal 'Krzykiem'".
Po brutalnych zabójstwach, które po raz kolejny wstrząsnęły ich rodzinnym miasteczkiem, czwórka ocalałych bohaterów opuszcza legendarne Woodsboro. Pragną rozpocząć nowy rozdział życia. Przeprowadzają się do Nowego Jorku, dynamicznego, wielkiego miasta pełnego ludzi, które ma im pomóc zapomnieć o mrocznej przeszłości. Jednak Ghostface sprawi, że Nowy Jork mieć będzie jeszcze jeden powód, aby nigdy nie zasypiać.
W "Krzyku VI" do swoich ról powracają m.in. Jenna Ortega, Courteney Cox, Melissa Barrera oraz Mason Gooding.
"Krzyk VI" w kinach od 10 marca!