Reklama

Kontynuacja "Avatara" ma już oficjalny tytuł. Zapowiada się wizualna uczta!

"Avatar" to jeden najbardziej przełomowych filmów w historii kina. Podczas wydarzenia D23 zabrano głos w sprawie trzeciej części. Znamy już oficjalny tytuł tego gigantycznego przedsięwzięcia!

"Avatar", film Jamesa Camerona, zrewolucjonizował światowe kino, gdy zadebiutował w 2009 roku. Jako jedna z najbardziej kasowych produkcji w historii kina, utrzymywał widzów w napięciu odnośnie kontynuacji. Przez lata fani zastanawiali się, czy sequel kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. 

Wreszcie, na koniec 2022 roku, "Avatar: Istota wody" pojawił się w kinach, niemal dorównując sukcesowi swojego poprzednika i plasując się w czołówce trzech najbardziej dochodowych filmów wszech czasów, generując przychód przekraczający 2,3 miliarda dolarów. 

Reklama

Teraz wiemy już, że zobaczymy kolejną odsłonę serii. Znamy już nawet oficjalny tytuł - "Avatar: Fire and Ash"

"Avatar: Fire and Ash": Co wiadomo o filmie?

Reżyser "Avatara" James Cameron oraz gwiazdy Zoe Saldaña i Sam Worthington podczas targów D23 ujawnili oficjalny tytuł oraz kilka grafik koncepcyjnych.

"Zobaczycie o wiele więcej Pandory, której nigdy wcześniej nie widzieliście" - zapowiedział Cameron podczas prezentacji. 

"To szalona przygoda i uczta dla oczu, ale z wysoką stawką emocjonalną, większą niż kiedykolwiek wcześniej. To będzie czas pełen wyzwań dla wszystkich postaci, które znacie i kochacie".

Reżyser zdradził także, że pojawi się sporo nowych bohaterów. Szczególnie jeden z nich ma wzbudzić skrajne emocje wśród widzów; ponoć będzie się go albo kochać, albo nienawidzić. 

Zobacz też: To jeden z największych hitów ubiegłego roku! Teraz zobaczycie go na platformie Max

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Avatar | James Cameron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy