Kinowy przebój trafi do streamingu. To jeden z najgłośniejszych filmów tego roku
Film "Twisters" okazał się jednym z największych przebojów tegorocznych wakacji. Katastroficzne dzieło Lee Isaaca Chunga z gwiazdorską obsadą już w tym tygodniu trafi do streamingu. Na jakiej platformie będzie można je zobaczyć?
"Twisters" to film opowiadający historię Kate Cooper, byłej łowczyni burz, która zmaga się z traumatycznymi wspomnieniami związanymi z tornadem, które doświadczyła podczas studiów. Obecnie pracuje w Nowym Jorku, gdzie analizuje schematy burz na monitorach.
Jej spokojne życie zostaje jednak zakłócone, gdy przyjaciel Javi prosi ją o powrót do Oklahomy, aby przetestować nowy system wykrywania burz. Wkrótce Kate, wraz z ekipą mediów społecznościowych pod przewodnictwem Tylera Owensa, staje w obliczu niespotykanych wcześniej zjawisk atmosferycznych, które zmuszają ją do ponownego stawienia czoła niebezpieczeństwu.
W rolę Kate Cooper wciela się Daisy Edgar-Jones. Towarzyszy jej Glen Powell, który gra Tylera Owensa, brawurowego bohatera mediów społecznościowych. Anthony Ramos występuje jako Javi, przyjaciel Kate, który sprowadza ją z powrotem do Oklahomy. W obsadzie znajdują się również Maura Tierney jako Cathy.
Scenariusz "Twisters" został napisany przez Marka L. Smitha ("Zjawa"), a film wyreżyserował Lee Isaac Chung ("Minari"). Produkcja jest kontynuacją kasowego hitu z 1996 roku zatytułowanego "Twister". Opowiadał on o grupie łowców burz pracujących nad wynalazkiem mającym zapewnić wcześniejsze wykrywanie tornad, celem szybszego i skuteczniejszego ewakuowania ludzi z zagrożonych terenów. W rolach głównych wystąpili wtedy Helen Hunt i Bill Paxton.
Dzieło dość niespodziewanie osiągnęło globalny sukces i wdarło się na szczyt wakacyjnego box office'u. Film zarobił na całym świecie ponad 370 milionów dolarów przy budżecie wynoszącym około 155 milionów.
Jeden z największych przebojów tego roku już niedługo widzowie będą mogli zobaczyć bez wychodzenia z domu. Produkcja Chunga pojawi się na platformie Max 8 listopada.
Zobacz też: "Imago": buntownicza muzyczna opowieść nareszcie w polskich kinach