Reklama

Jennifer Garner: Krucha i wrażliwa? Aktorka, która potrafi się "postawić"

Amerykańska aktorka Jennifer Garner, znana z serialu telewizyjnego "Agentka o stu twarzach" oraz filmów "Daredevil", "Elektra" i "Witaj w klubie", obchodzi 17 kwietnia 50. urodziny. Wygląda na delikatną i kruchą, ale to kobieta, która potrafi się "postawić". "Jestem z tego dumna" - stwierdziła w jednym z wywiadów.

Amerykańska aktorka Jennifer Garner, znana z serialu telewizyjnego "Agentka o stu twarzach" oraz filmów "Daredevil", "Elektra" i "Witaj w klubie", obchodzi 17 kwietnia 50. urodziny. Wygląda na delikatną i kruchą, ale to kobieta, która potrafi się "postawić". "Jestem z tego dumna" - stwierdziła w jednym z wywiadów.
Jennifer Garner ma urok, który od lat zachwyca /Michael Buckner /Getty Images

Jennifer Garner: Początki

Jennifer Garner urodziła się 17 kwietnia 1972 roku w Houston, w Teksasie. Dorastała jednak w Charleston, w Zachodniej Wirginii. Jako dziecko uczyła się baletu i tańca. "Wspominam ten okres w moim życiu z ogromnym sentymentem" - mówi.

Po ukończeniu szkoły średniej Garner wybrała studia chemiczne, ale szybko zrozumiała, że jej prawdziwym powołaniem jest aktorstwo. Przeniosła się do Nowego Jorku. Zanim zaczęła osiągać sukcesy jako aktorka, pracowała w restauracji jako hostessa. W 2001 roku została już uznana najseksowniejszą kobietą na świecie przez czytelników magazynu "Maxim".

Reklama

Na ekranie telewizyjnym Garner zadebiutowała w 1990 roku w serialu kryminalnym "Prawo i porządek", w którym wystąpiła gościnnie w jednym z odcinków szóstej serii. Pięć lat później pojawiła się na dużym ekranie w adaptacji powieści Danielle Steele "Zoja", opowiadającym o rosyjskiej hrabinie, która w wieku 17 lat ucieka z Moskwy do USA.

Rok 1997 był dla niej szczególnie pracowity, ponieważ ukazało się wówczas aż sześć filmów z jej udziałem, m.in. melodramat w reżyserii Agnieszki Holland "Plac Waszyngtona" , "Przejrzeć Harry'ego" Woody'ego Allena oraz "Różane wzgórze" Christophera Caina.

W 1999 roku wystąpiła w katastroficznym filmie "Po wstrząsie", a w 2000 w komedii "Stary, gdzie moja bryka?" (u boku m.in. Ashtona Kutchera). Rok później w "Pearl Harbor" Michaela Baya zagrała pielęgniarkę Wandę - na planie miała okazję spotkać się ze śmietanką aktorską Hollywood (w produkcji wystąpili m.in. Ben Affleck, Kate Beckinsale, Josh Hartnett, Jon Voight i Alec Baldwin).

"Agentka o stu twarzach": W drodze na szczyt

Największą popularność Garner zyskała jednak dzięki roli w serialu "Agentka o stu twarzach", emitowanym w amerykańskiej stacji ABC w latach 2001-2006. Wcieliła się tam w postać Sydney Bristow, agentki CIA prowadzącej podwójne życie. Prawie w każdym odcinku aktorka pojawiała się w nim jako inna osoba: różnie umalowana i ucharakteryzowana. Za tę rolę otrzymała jak dotąd jedynego w swej karierze Złotego Globa.

W 2002 roku artystka spotkała się na planie filmowym ze Steven Spielbergiem przy okazji jego komedii kryminalnej "Złap mnie, jeśli potrafisz", z Leonardo DiCaprio w roli głównej.

Najbardziej udany okazał się jednak dla niej kolejny rok. Jej główna rola w filmie "Daredevil" okazała się strzałem w dziesiątkę. Jennifer wcieliła się w nim w postać płatnej zabójczyni, Elektry Natchios. Zagrała u boku Bena Afflecka, który w 2005 roku został także jej... mężem.

Sporym sukcesem gwiazdy był także film "Dziś 13, jutro 30", komedia romantyczna opowiadająca o pewnej trzynastolatce, która na skutek zbiegu okoliczności przenosi się w przyszłość, pięć dni przed swoimi trzydziestymi urodzinami.

W 2005 roku Jennifer Garner powróciła jako Elektra - tym razem w filmie poświęconym wyłącznie tej bohaterce, zatytułowanym po prostu "Elektra".

Następnie zagrała w komediodramacie "Juno" Jasona Reitmana, po raz kolejny wcieliła się też w agentkę FBI - tym razem w "Królestwie", w którym partnerowali jej Jamie Fox oraz Chris Cooper. Artystka "nawiedziła" także Matthew McConaughey'a w filmie "Duchy moich byłych", a potem mogliśmy ją oglądać w komediach romantycznych: "Było sobie kłamstwo" i "Walentynki".

W 2013 roku Jennifer Garner zagrała u boku Matthew McConaughey'a i Jareda Leto w nagrodzonym trzema Oscarami dramacie "Witaj w klubie". Następnie można było ją zobaczyć w filmach: "Ostatni gwizdek" (2014), "Uwiązani" (2014), "Idol" (2015), "Cuda z nieba" (2016) i "Jak zostać kotem" (2016).

Na planie potrafi się "postawić"

W 2014 roku, w rozmowie z Cindy Pearlman z "The New York Times", aktorka wyznała, że nie od razu poczuła się w Hollywood jak ryba w wodzie. I choć wygląda na wrażliwą i kruchą, na planie potrafi się "postawić".

"Musiało upłynąć sporo czasu, zanim zyskałam pewność siebie. Dziś jestem już doświadczoną weteranką przemysłu filmowego. Na planie potrafię 'postawić się' reżyserowi i powiedzieć: 'Chwila, chwila. Dziewczyny tak nie mówią. Matki tak się nie zachowują. Stawiasz moją postać na straconej pozycji'. To swoista odwaga i jestem z tego dumna" - stwierdziła.

W ostatnich latach pojawiła się w serialach: "Kemping" (2018), "Mała lama" (2019-2020). Można było ją też zobaczyć w takich filmach, jak "Twój Simon" (2018), "Smak zemsty. Peppermint" (2018) i "Dzień na tak" (2021). Jej najnowszą produkcję, film "Projekt Adam", można od 11 marca oglądać na platformie Netflix.

Jennifer Garner: Życie prywatne

Jennifer Garner dwa razy wychodziła za mąż. Jej pierwszym mężem był aktor Scott Foley, znany z serialu "Felicity". Garner poślubiła go 19 października 2000 roku. Byli małżeństwem niecałe trzy lata. Para rozwiodła się 30 marca 2003 roku.

Swojego drugiego męża aktorka poznała na planie filmu "Pearl Harbor". Garner wyszła za mąż za Bena Afflecka w 2005 roku. Mają dwie córki - Violet (ur. 2005) i Seraphinę (ur. 2009) oraz syna Samuela (ur. 2012).

"Wielką przyjemność sprawia mi popołudnie spędzone w domu, z mężem i dzieciakami. Widok Bena wracającego do domu i naszych pociech rzucających mu się na szyję jest dla mnie czymś najpiękniejszym na świecie" - mówiła hollywoodzka gwiazda w 2014 roku w wywiadzie dla "The New York Times".

Niestety, to małżeństwo również nie przetrwało. Aktorzy byli w separacji od 2015 roku, obchodzili wtedy 10. rocznicę małżeństwa. Jennifer Garner i Ben Affleck na początku kwietnia 2017 roku złożyli dokumenty rozwodowe w sądzie w Los Angeles. Rozwiedli się w 208 roku. Plotki głosiły, że ich małżeństwo zakończyło się fiaskiem z powodu alkoholizmu Afflecka, jego zdrad, a także uzależnienia od hazardu. Pomimo rozstania, pozostają w przyjacielskich stosunkach.

Niedawno okazało się, że Ben Affleck wrócił do swojej dawnej miłości - Jennifer Lopez. Są oni najlepszym przykładem na to, że "stara miłość nie rdzewieje". Para poznała się 20 lat temu na planie filmu "Gigli". Po kilku miesiącach znajomości, w listopadzie 2002 roku, para ogłosiła swoje zaręczyny. Niestety, ślubne plany zostały odwołane w styczniu 2004 roku. Jennifer Lopez i Ben Affleck drugą szansę dali sobie pod koniec kwietnia 2021 roku. Teraz w sieci Jennifer Lopez pochwaliła się radosną nowiną - pokazała zaręczynowy pierścionek i ma zamiar wyjść za Bena Afflecka.

W 2020 roku Ben Affleck w wywiadzie dla "New York Timesa" stwierdził, że rozpad małżeństwa z Jennifer Garner jest jego największym życiowym błędem. Aktor układa sobie życie od nowa, a co z Garner? Jak na razie gwiazda zajmuje się wychowywaniem dzieci i chyba nie myśli o nowym związku.



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Garner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy