James Cromwell i jego nietypowy protest. Dlaczego przykleił dłoń do lady w Starbucks?
James Cromwell, 82-letni aktor znany z filmów "Suma wszystkich strachów", "Tajemnice Los Angeles" czy "Babe - świnka z klasą" oraz seriali "Sześć stóp pod ziemią" i "Sukcesja", zrobił coś dość nietypowego. Gwiazdor przykleił swoją dłoń do lady jednej z nowojorskich kawiarni sieci Starbucks. Skąd taki pomysł?
Niedawno media obiegły zdjęcia dwóch aktywistów PETA, którzy w ramach protestu przykleili swoje dłonie do lady w kawiarni Starbucks w Seattle. Demonstranci wyrazili w ten sposób sprzeciw wobec dodatkowych opłat za mleka roślinne, których domaga się sieć. Okazuje się, że ten temat jest bliski aktorowi Jamesowi Cromwellowi. 82-letni gwiazdor, dołączył do tych protestów przyklejając swoją dłoń do lady jednej z nowojorskich kawiarni.
Odwiedzający we wtorkowy poranek jedną z kawiarni Starbucks położoną w dzielnicy Midtown Manhattan napotkali niezwykły obrazek. Otóż na ladzie, z przyklejoną do niej dłonią, siedział James Cromwell. W drugiej dłoni aktor trzymał kartkę, z której odczytywał swój manifest. Bynajmniej nie były to zdjęcia do żadnego filmu ani serialu. Aktor zdecydował się dołączyć do aktywistów PETA, którzy sprzeciwiają się naliczaniu dodatkowej opłaty za mleko roślinne w popularnej kawiarnianej sieciówce.
Gwiazdor, którego widzowie mają okazję podziwiać obecnie chociażby w serialu "Sukcesja", edukował klientów kawiarni, przytaczając fakty na temat szkodliwych konsekwencji produkcji mleka krowiego. Jednocześnie wyraził ubolewanie, że osoby, które decydują się na jego roślinne alternatywy wciąż obarczane są dodatkowymi kosztami. 82-latek, który sam od wielu lat jest weganinem, zarzucił sieci kawiarni dyskryminację wobec osób, które nie mogą lub nie chcą spożywać mleka krowiego.
"Moi przyjaciele z PETA i ja wzywamy Starbucks do zaprzestania karania życzliwych i dbających o środowisko klientów za wybieranie mleka roślinnego" - domagał się aktor. Cromwell przypomniał pracownikom i klientom, że wszyscy przyczyniamy się do katastrofy klimatycznej i zganił sieć za doliczanie opłat za mleka roślinne.
Jak relacjonuje cały incydent Page Six, aktorowi towarzyszyli przedstawiciele PETA, zaś sama manifestacja nie zrobiła na pracownikach kawiarni większego wrażenia. Niewzruszeni bariści dalej parzyli kawę zabieganym mieszkańcom Manhattanu. Na miejscu zdarzenia zjawiła się policja, aktor został pouczony, jednak obyło się bez aresztowania. Gdy zdołał "odkleić" się od lady - do tego celu użył nożyka - oddalił się z miejsca protestu, nie kryjąc zadowolenia z podjętych działań.
James Cromwell znany jest fanom seriali, m.in. z roli George'a Sibley'a w "Sześć stóp pod ziemią". W "24 godzinach" zagrał ojca głównego bohatera, a w "Ostrym dyżurze" biskupa. Niedawno można było go oglądać w produkcji "Sukcesja". Trzy razy był nominowany do nagrody Emmy.
W 1995 roku otrzymał nominację do Oscara - za najlepszą rolę drugoplanową w "Babe - śwince z klasą". Wystąpił również w takich głośnych filmach, jak "Suma wszystkich strachów", "Tajemnice Los Angeles", "Artysta", "Zielona mila", "Sprawa honoru" czy "Star Trek: Pierwszy kontakt".
Cromwell jest aktywistą, weganinem, mieszkańcem lewicowej artystycznej osady pod Nowym Jorkiem. Wspierał "Czarne Pantery" - organizację walczącą o prawa afroamerykańskiej mniejszości w USA. Aktywnie uczestniczy w walce o prawa zwierząt.
Zobacz też:
Robert De Niro najniebezpieczniejszą gwiazdą w internecie
Lista partnerów i partnerek seksualnych Amber Heard. Kto się na niej znalazł?
"Boscy": Antonio Banderas i Penélope Cruz to duet idealny?
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.