"Jak to robią single": Randka w wielkim mieście

Dakota Johnson i Rebel Wilson jako nowojorskie singielki /materiały dystrybutora

W Nowym Jorku roi się od singli poszukujących drugiej połówki. Nieważne, czy pragną miłości na całe życie, rozrywki na jedną noc, czy czegoś pomiędzy jednym a drugim. Czy odnajdą szczęście? Przebojowa komedia "Jak być singlem" z udziałem z Dakoty Johnson i Rebel Wilson 15 czerwca debiutuje na płytach Blu-ray i DVD.

Alice (Dakota Johnson) rzuca swojego chłopaka Josha (Nicholas Braun) i przeprowadza się do Nowego Jorku by podjąć pracę rady prawnego. W mieście zamieszkuje wspólnie ze swoją siostrą Meg (Leslie Mann) - ginekologiem i położną, która nie dość, że nie chce mieć własnych dzieci, to w ogóle nie chce angażować się w żaden poważny związek. Najlepszymi przyjaciółmi Alice są lubiąca się zabawić Robin (Rebel Wilson) oraz barman Tom (Anders Holm) pełnymi garściami korzystający z możliwości jakie niesienie ze sobą stan kawalerski.

Reklama

Jednak życie pełne imprez i przypadkowych randek z czasem okazuje się męczące. Alice postanawia więc wrócić Josha. Ten jednak spotyka się już z kimś innym. Z kolei Tom poznaje w barze piękną Lucy (Alison Brie), z którą chce się umówić. Ta, ku jego zaskoczeniu, odmawia tłumacząc się, że szuka prawdziwej miłości, a nie przypadkowego seksu. W Meg natomiast budzą się uczucia macierzyńskie, a co więcej zaczyna spotykać się z przystojnym Kenem (Jake Lacy).

- Chciałem nakręcić komedię, która w nowoczesny i świeży sposób pokazuje imprezy, zabawę, randki, czyli uchwycić prawdziwą esencję bycia singlem w dzisiejszych czasach. W wielu filmach o kobietach, mężczyznach i randkowaniu chodzi o znalezienie tej właściwej osoby, ale nie w tym filmie. Ten mówi o korzystaniu z najbardziej radosnego i swobodnego okresu w życiu, kiedy jednocześnie szukamy swojego miejsca w świecie, poznajemy przyjaciół i dowiadujemy się, co chcemy robić z własnym życiem  - mówi o swoim filmie reżyser Christian Ditter.

- Komedie romantyczne zawsze kręcą się wokół miłości, ale w tej komedii chodzi o czas pomiędzy jednym a drugim związkiem, kiedy trwa szalona zabawa, w czasach, gdy co chwilę zerkamy na ekran telefonu, nasze rozmowy składają się z maksymalnie 140 znaków, a żeby poznać ludzi, wystarczy przesunąć palcem w prawo. Ten film ma wiele zalet, ponieważ opowiada mnóstwo zabawnych historii - dodaje producentka Dana Fox.

W jednej z głównych ról w filmie wystąpiła Dakota Johnson, która kreacją Alice w "Jak to robią single" powróciła do swoich komediowych korzeni ukazując jej niezdarne próby poznawania mężczyzn świeżo po rozstaniu. Towarzyszy jej Robin, grana przez Rebel Wilson ekstremalnie imprezowa dziewczyna, idealna przewodniczka po świecie darmowych drinków, szybkich numerków i etykiety SMS. Lucy, w którą wcieliła się Alison Brie, decyduje się na randki internetowe, a Meg, grana przez Leslie Mann, robi karierę i chyba zapomniała, że powinna jeszcze mieć życie osobiste. Zarówno te dziewczyny, jak i poznawani przez nie faceci, dają widzom świetne rozeznanie w tym, jak wygląda życie singla.

- W filmie znalazły się postaci i historie, które ja oraz moi przyjaciele często napotykamy w życiu. Myślę, że każdy, kto był kiedyś singlem, a przecież każdy nim był, będzie świetnie się bawił i miał wiele okazji do śmiechu, kiedy odniesie sytuacje z filmu do własnego życia - mówi Christian Ditter.

Film "Jak to robią single" powstał na podstawie powieści Liz Tuccilo, producentki i scenarzystki, która współpracowała m.in. przy serialu "Seks w wielkim mieście". Wydana po raz pierwszy w 2008 roku książka zdobyła ogromną popularność i jeszcze w tym samym roku prawa do jej adaptacji kupiło studio New Line Cinema. W projekt od samego początku zaangażowana była nagrodzona Złotym Globem aktorka Drew Barrymore, która jest jednym z producentów obrazu, a przez moment nawet rozważała jego reżyserię.

Prace na planie komedii rozpoczęły się 20 kwietnia 2015 roku w Nowym Jorku i trwały do 15 sierpnia. Wszystkie zdjęcia do filmu powstały w Nowym Jorku i jego okolicach. Plan zdjęć kręconych w tej tętniącej życiem metropolii z ośmioma milionami ludzi i niezliczonymi możliwościami był bardzo ambitny i obejmował 45 lokalizacji w 47 dni.

- Byliśmy wszędzie. Na Wall Street, na Piątej Alei i wszystko nakręciliśmy tak, jak wygląda w rzeczywistości. Christian wiedział, jak duże znaczenie ma to, że kręcimy w Nowym Jorku, i naprawdę udało mu się uchwycić wszystko - mówi producent, John Rickard. - Chciałem poczuć miasto, zabrać aktorów na ulice, na mosty, do parków i na dachy prawdziwego Nowego Jorku. Nie chciałem wszystkiego kręcić w studio - dodaje reżyser.

Do realizacji zdjęć Ditter zaangażował swojego wieloletniego współpracownika, Christiana Reina. - To jeden z najlepszych operatorów w Niemczech. Nakręcił wiele nagradzanych filmów, reklam i clipów muzycznych. Ze względu na pojawienie się Instagrama czy Periscope, fotografia uległa zmianom, a filmowcy muszą pracować, wykorzystując nowe i twórcze sposoby. Christian był jednym z pierwszych twórców, którzy łączyli najnowsze elementy z jakością, jakiej można oczekiwać od hollywoodzkiej produkcji - chwali operatora reżyser Christian Ditter.

Na ekrany amerykańskich kin komedia "Jak to robią single" weszła 12 lutego w pierwszy weekend odnotowując przychód w wysokości 17 milionów dolarów. W sumie w samych tylko kinach obraz na całym świecie zarobił 105 milionów dolarów.    - Myślę, że film przemówi do dorosłych w każdym wieku. To komedia dla każdego, kto kiedykolwiek był młody, wchodził w związki i zrywał je. Naprawdę uważam, że "Jak to robią single" ma w sobie wszystko! - podsumowuje reżyser Christian Ditter.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jak to robią single
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama