Reklama

Helena Bonham Carter: Przez lata nikt o tym nie wiedział. Zagrała rolę życia?

Co łączy Helenę Bonham Carter z Bebette Winton, którą gra w dramacie "Jedno życie"? Dlaczego udział w najnowszej produkcji wyreżyserowanej przez Jamesa Hawesa, z Anthonym Hopkinsem w roli głównej, zajmuje szczególne miejsce w jej filmografii? "Jeśli przyjrzymy się tej historii, widzimy, w niej samo życie i to chwyta za serce. Wydaje mi się, że każdy będzie poruszony. Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł przejść obok tego obojętnie" - mówi aktorka. Film zadebiutuje na ekranach polskich kin 31 maja.

Co łączy Helenę Bonham Carter z Bebette Winton, którą gra w dramacie "Jedno życie"? Dlaczego udział w najnowszej produkcji wyreżyserowanej przez Jamesa Hawesa, z Anthonym Hopkinsem w roli głównej, zajmuje szczególne miejsce w jej filmografii? "Jeśli przyjrzymy się tej historii, widzimy, w niej samo życie i to chwyta za serce. Wydaje mi się, że każdy będzie poruszony. Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł przejść obok tego obojętnie" - mówi aktorka. Film zadebiutuje na ekranach polskich kin 31 maja.
Helena Bonham Carter na London Film Festival /Dave J Hogan /Getty Images

Helena Bonham Carter i dramatyczne losy jej przodków

"Jeśli przyjrzymy się tej historii, widzimy w niej samo życie i to chwyta za serce. Wydaje mi się, że każdy, kto się z nią zapozna, będzie poruszony. (...) Ta historia do mnie przemawia również dlatego, że mam podobne żydowsko-europejskie korzenie. Moi dziadkowie w podobny sposób pomagali uchodźcom. Mam to zatem we krwi. Być może takie było moje przeznaczenie, żebym zagrała w tym filmie i była częścią opowieści, która z całą pewnością jest powiązana również z moimi dziadkami" - powiedziała Helena Bonham Carter przy okazji realizacji filmu "Jedno życie".

Reklama

Jaki mają związek przodkowie aktorki z filmem, który 31 maja trafi na ekrany polskich kin? 

Aktorka to prawnuczka premiera Wielkiej Brytanii Herberta Henry'ego Asquitha, a także wnuczka hiszpańskiego dyplomaty, Eduardo Proppera de Callejón, który w trakcie drugiej wojny światowej wydał ponad 30 tysięcy wiz Żydom, aby mogli bezpiecznie przedostać się do Hiszpanii. W filmie "Jedno życie" gwiazda gra Bebette Winton, matkę Nicholasa (w tych rolach Johnny FlynnAnthony Hopkins). To dzięki nim podczas wojny ocalono 669 dzieci z rąk Niemców i umieszczono w brytyjskich domach zastępczych. Skojarzenie nasuwa się samo - zarówno filmowa Babette Winton, jak i dziadek Heleny Bonham Carter z narażeniem życia ratowali innych.

Kim był Eduardo Propper de Callejón?

Eduardo Propper de Callejón na początku lat 40. ubiegłego wieku pełnił funkcję pierwszego sekretarza ambasady hiszpańskiej w okupowanym Paryżu. Wrażliwy na ludzką krzywdę zdecydował się zaangażować w pomoc prześladowanym Żydom. Ostatecznie uratował ok. 30 tysięcy osób, podpisując wizy tranzytowe, by mogli docelowo dotrzeć do Portugalii.

Eduardo Propper de Callejón zmarł w 1972 roku w Londynie, w wieku 77 lat. Dopiero wiele lat po śmierci, w  2007 roku, został oficjalnie uznany za "Sprawiedliwego wśród Narodów Świata". W tej kwestii kluczowe okazały się zeznania austriackiego arcyksięcia Otto von Habsburga, który ujawnił swoją wiedzę na temat działań Proppera de Callejóna podczas wojny.

Helena Bonham Carter o roli w filmie "Jedno życie"

Dwukrotnie nominowana do Oscara za role w filmach "Miłość i śmierć w Wenecji" oraz "Jak zostać królem" Helena Bonham Carter była niezwykle podekscytowana, gdy otrzymała rolę w filmie "Jedno życie".

"Zanim scenariusz trafił w moje ręce, przeczytałam książkę Barbary Winton, zatytułowaną 'One Life: The True Story of Sir Nicholas Winton'. W trakcie lektury doszłam do wniosku, że Babi Winton była niezwykle odważną, wyjątkową kobietą i matką. Bardzo chciałam ją zagrać. Miałam też niezwykłe szczęście porozmawiać z autorką książki, a zarazem wnuczką granej przeze mnie postaci, tuż przed jej śmiercią [Barbara Winton zmarła na raka płuc - przyp. red.]. Utwierdziłam się w przekonaniu, że to wyjątkowy projekt filmowy. A przecież jest mi on szczególnie bliski ze względu na pewną analogię losów głównego bohatera, Nicholasa i mojego dziadka" - przyznała w rozmowie z portalem movieweb.com.

"Bebette i Nicholas byli bardzo zżyci. Syn całkowicie jej ufał. Czuł, że z nią wszystko się uda. Zaszczepiła w nim przekonanie, że może osiągnąć, co zechce. Że nie wystarczy być dobrym człowiekiem. Trzeba czynić dobro. (...) Gdy syn przedstawia jej swój pomysł, myślę, że rozpierała ją duma. Była osobą mądrą i inteligentną. Wydaje mi się, że ta praca czy też misja, dała jej spełnienie. Miała poczucie, że postępuje słusznie" - wyznała Helena Bohnam Carter..

Dlaczego ten film jest - zdaniem aktorki - tak ważny?

"Snujemy opowieść i przypominamy widzom o kimś, kto wykazał się niezwykle ludzkim podejściem i ma to swoją wartość. Wydźwięk jest pozytywny i to bardzo. Może nasz film poruszy widzów i pokaże im, że zło niekoniecznie nas pokona i stłamsi. Każdy może dać coś z siebie. To wspaniały przekaz. Barbara Winton pisała o ojcu i o różnicy między aktywnym i pasywnym podejściem do czynienia dobra. Każdy z nas ma możliwość, żeby coś zrobić" - stwierdziła aktorka.

"Jedno życie": Fabula, obsada, zwiastun

Jest rok 1938, gdy młody Brytyjczyk Nicholas Winton podczas wizyty w Pradze odkrywa, że tysiące rodzin zbiegłych z Niemiec i Austrii żyją tu w dramatycznych warunkach, często bez dachu nad głową i żywności. Niemiecka inwazja na Czechosłowację jest kwestią najbliższych tygodni, a wtedy los uchodźców będzie już przesądzony. Nicholas postanawia zrobić wszystko, by ocalić jak najwięcej potrzebujących. Wraz z grupą współpracowników organizuje transporty dzieci, które podążają z Pragi do Anglii w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Jak wiele istnień uda się ocalić zanim granice zostaną zamknięte? Po 40 latach Nicholas wciąż wraca wspomnieniami do tamtych dni, zadając sobie pytania o los ocalonych i obwiniając się za to, że nie udało mu się ocalić wszystkich. Tymczasem niespodziewanie los dopisze poruszający epilog do tej historii.

W filmie Jamesa Hawesa (seriale "Czarne lustro" i "Kulawe konie") zagrali: Anthony Hopkins, Helena Bonham Carter, Jonathan Pryce, Johnny Flynn i Lena Olin ("Czekolada", "Nieznośna lekkość bytu", "Lektor", "Dziewiąte wrota").

Film trafi na polskie ekrany 31 maja.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Helena Bonham Carter | Jedno życie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy